Politycy Sojuszu ostro
skrytykowali rząd Donalda Tuska za to, że rok 2013 jest "Rokiem
Rodziny" jedynie z nazwy.
- Wydaje się,
że ogłaszając "Rok Rodziny" Donald Tusk nieco się pospieszył,
ponieważ minister Szumilas nie jest zgodna z premierem, kiedy należałoby ten
rok rozpocząć. Według premiera jest to rok 2013, według pani minister jest to
rok 2014 - mówiła na konferencji wiceszefowa Sojuszu Paulina Piechna-Więckiewicz. I
dodała: - Samorządy zostały postawione
przed faktem, że pomoc finansowa, jaką mogłyby uzyskać na godziny opieki
przedszkolnej będzie mogła być uruchomiona dopiero od przyszłego roku, a nie,
jak było to w planach Ministerstwa Edukacji, już od 2013 r.
Z kolei poseł Artur Ostrowski
podkreślił, że dziś opieka przedszkolna nie jest finansowana w żaden sposób z
budżetu państwa. - Premier Tusk i pani minister
Szumilas oszukali nie tylko rodziców i samorządowców tymi zapowiedziami o
dotacjach na przedszkola, które miały być w tym roku już skierowane do
samorządów, ale oszukano również Sejm – mówił Ostrowski. – Przypominam sobie debatę na temat obniżenia wieku szkolnego, kilka
tygodni temu, w czasie której minister Szumilas zapewniała, że w tym roku
dotacja na dzieci w wieku przedszkolnym będzie zrealizowana i te 300 milionów
zostanie przekazane do samorządów, aby dofinasować wychowanie przedszkolne i
tym samym odciążyć rodziców - dodał.
Poseł SLD przypomniał, że podkomisja
mająca zająć się tą sprawą została powołana już ponad rok temu, ale spotkała
się tylko dwa razy, czekając na projekt rządowy. - W przyszłym roku samorządy
nie będą przygotowane na to, że do klasy pierwszej pójdą dwa roczniki. Czeka
nas tsunami edukacyjne - skwitował Ostrowski.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz