czwartek, 11 kwietnia 2013

Dariusz Joński: Nicniewiedzący Mikołaj



Prywatyzacja ogromnych przedsiębiorstw, nadzorowanie jeszcze większych czy budowa gazowych rurociągów to nie żarty. Zarządzenia majątkiem wartym ponad sto miliardów złotych to też zupełnie poważna sprawa. Dlaczego więc powierzono to Mikołajowi „nicniewiem” Budzanowskiemu?
Minister Skarbu sprywatyzował niedawno zakłady „Warmia”. Prywatyzacją zainteresowały się media, opinia publiczna i… prokuratura. Prawdziwy sukces! Z niecierpliwością czekam na wynik wszczętego śledztwa.

To on nadzoruje PLL LOT, spółkę która generuje więcej problemów niż strat. Najwidoczniej minister nie przygląda się swoim obowiązkom z równą starannością co prokuratura. A powinien.

A co z gazowym rurociągiem? Gdyby Nicniewiedzący Mikołaj był dobrym ministrem, spokojnie i rzeczowo wyjaśniłby całe zamieszanie. Gdyby był, ale nie jest więc wprowadził jedynie chaos, bo to mu doskonale wychodzi (i chyba tylko to…).

Ośmieszył siebie, rząd i Polskę. Może już dość?

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz