Udający lewicowego polityka Janusz Palikot
udaje, że Aleksander Kwaśniewski jest tak bliskim jego przyjacielem, że nigdzie
się bez niego nie rusza. Powołując się na tę udawaną bliskość, udaje, że został
zaproszony na kongres lewicy.
Fakty są następujące:
Aleksander Kwaśniewski przyjął
zaproszenie na nasz Kongres Lewicy nie stawiając żadnych warunków.
Janusz Palikot nie otrzymał zaproszenia
na Kongres Lewicy.
Janusz Palikot to postać bez większego
dorobku politycznego, nie piastował nigdy ważnej funkcji w państwie. Ludzie
kojarzą go przede wszystkim z happeningów z udziałem wibratorów czy świńskich
łbów, prawicowym czasopismem OZON czy głosowaniem za wydłużeniem wieku
emerytalnego. By otrzymać zaproszenie na kongres, trzeba reprezentować sobą coś
więcej niż tylko udawanie lewicowości.
Nie chcąc kolejnych nieporozumień dodam
jeszcze, że Janusz Palikot nie jest też zaproszony na Radę Krajową, moje
urodziny, ani na obiad.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz