piątek, 26 lipca 2013

SLD apeluje do ministra Rostowskiego ws zadłużenia Polaków


Łączna kwota zaległych płatności klientów podwyższonego ryzyka w Polsce, odnotowanych w Rejestrze Dłużników prowadzonym przez BIG InfoMonitor oraz BIK, na koniec czerwca 2013 roku wyniosła 39,85 miliarda zł. Kwota zadłużenia zwiększyła się w czasie ostatnich miesięcy o 0,57 miliarda zł. 

Pani poseł Bańkowska powołała się dziś na dane z lipca firmy BIG InfoMonitor  z których wynika ,że zadłużenie Polaków wzrasta i wynosi obecnie 40 mld zł.
Ludzie zostali złapani w tzw. pułapkę kredytową. Zadłużają się polskie rodziny - według niektórych szacunków 52 proc. polskich rodzin już ma zadłużenie i często są to kredyty nawet na bieżące przeżycie. Jedna czwarta w ogóle nie jest w stanie tych kredytów płacić – poinformowała poseł Bańkowska. Głównym  źródłem zadłużenia są pożyczki w tzw. parabankach, czyli instytucjach oferujących usługi i produkty podobne do usług bankowych, jednak bez odpowiedniej licencji i w obszarze nieobjętym nadzorem finansowym. 

Osoby zadłużające się w takich firmach często nie mają pełnej informacji na temat całkowitych kosztów zaciągniętego kredytu. "Często jest tak, że mają informacje o podstawowym oprocentowaniu, a na przykład po wielokroć wzrasta zadłużenie, czy zobowiązanie względem firmy, która udziela pożyczki z tytułu np. takiej kwestii jak obsługa w domu kredytobiorcy – powiedziała poseł Bańkowska. 

Według UOKiK wynika, że winna temu jest też niewłaściwa reklama usług parabanków, które starają się pewne informacje ukryć lub nie dopowiedzieć. Czy można ten stan rzeczy pozostawić takim, jakim jest? Otóż nie, dlatego że jest to powód do wielu nieszczęść polskich rodzin, w tym nawet samobójstw. Znamy przypadki, opisywane przez media, że osoba bardzo uboga ma na przykład kilkadziesiąt tysięcy zadłużenia. Słowem - tragedia – przypomniała poseł Bańkowska. 

Pani poseł wystosowała do wicepremiera, ministra finansów interpelację w której to zwróciła się z pytaniami, czy jego resort dysponuje danymi na temat skali zadłużenia Polaków w parabankach; czy wie, które instytucje udzielają kredytów i w jakiej formie. Posłanka pyta też w interpelacji, czy Ministerstwo Finansów podjęto jakiekolwiek działania, by przeciwdziałać temu negatywnemu zjawisku. 


Jest to interpelacja, swoisty apel do ministra finansów, by zajął się pętlą zadłużeniową Polaków, która została im narzucona z jednej strony przez złą sytuację ekonomiczną, ale często też przez niewiedzę, niefrasobliwość i łatwość dostępu do niektórych nieuprawnionych źródeł wspomagania okresowego - zaznaczyła posłanka SLD.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz