Politycy
Sojuszu chcą wyjaśnień premiera Donalda Tuska w sprawie braku nadzoru nad
GDDKiA. To reakcja na decyzję Komisji Europejskiej o zablokowaniu 3,5 mld
złotyc po doniesieniach o zmowach cenowych przy kontraktach na budowę kilku
odcinków polskich dróg. SLD domaga sie też dymisji pełniącego obowiązki szefa
GDDKiA Lecha Witeckiego.
- Pan minister Nowak proponuje
stawianie fotoradarów i wyciągnięcie z kieszeni Polaków i Polek 1,5 miliarda
złotych, a 3,5 miliarda właśnie teraz Komisja Europejska zamraża. Tak właśnie
działa minister Nowak. W związku z tym składamy wniosek o informację rządu i
premiera, o braku nadzoru nad GDDKiA i wystąpimy z wnioskiem o dymisję pana
Lecha Witeckiego, który pełni obowiązki jej dyrektora od 2008 r. –
zapowiedział w środę rzecznik SLD Dariusz Joński.
I przypomniał, że SLD już w maju
alarmował o braku właściwego nadzowy nad Generalną Dyrekcją. - Złożyliśmy
doniesienie o możliwości popełnienia przestępstwa przez GDDKiA z uwagi na
podpisanie bez przetargu kontraktu wartości 750 milionów złotych na dokończenie
odcinka C budowy autostrady A-2 -
zaznaczył Jonski. I podkreślił, że wybrana przez Generalną Dyrekcję z wolnej
ręki firma BSS, której stabilność gwarantował ówczesny minister infrastruktury
Cezary Grabarczyk upadła wkrótce po podpisaniu kontraktu. - Już wtedy, za ministra Grabarczyka, nie było właściwego
nadzoru, ale i teraz, za ministra Nowaka, takiego nadzoru nie ma - skwitował.
Z kolei sekretarz generalny Krzysztof Gawkowski skrytykował
Lecha Witeckiego za brak kompetencji, który jest pełniącym obowiązki od 2008 r.
i który trzykrotnie stawał do konkursu na szefa GDDKiA i trzykrotnie jego
kandydatura była odrzucana.
- Kilka dni temu dowiedzieliśmy się, że
mamy problemy z prawem unijnym w sprawie in vitro. Wczoraj okazało się, że
podobne zaniedbania są w przypadku dyrektywy lotniczej i dyrektywy
energetycznej. Dochodzi do nas takie przeświadczenie, że Platforma wraz z PSL
robią wszystko, żeby iść drogą Davida Camerona i wyprowadzić Polskę z Unii
Europejskiej -
krytykował Tuska Gawkowski. I zapowiedział, że oprócz złożenia wniosków w
sprawie GDDKiA i jej szefa, Sojusz będzie apelował do premiera o rozważenie
dymisji ministra infrastruktury Sławomira Nowaka.