8 lipca w Prokuraturze Generalnej w
Warszawie OPZZ złożył zawiadomienie o podejrzeniu popełnienia przestępstwa
przez senatora Jana Filipa Libickiego. W uzasadnieniu przewodniczący OPZZ Jan
Guz przywołał treści zawarte w artykule Libickiego pt. „ Donald! Po partiach
weź się za związkowców!” opublikowanym 28 czerwca 2013 roku na stronie
internetowej: jflibicki.salon24.pl: „rozprawmy się z ich
przywilejami, gangsterskimi metodami i ukradzionymi firmom etatami”, a także na
inne wpisy blogowe tego autora, w których wielokrotnie używał pejoratywnych
określeń związków zawodowych i prowadzonej przez nie działalności, np.:
„projekt antyzwiązkowej ustawy”, „najważniejsi bossowie związkowych gangów”,
„związkowi awanturnicy”, „żeby się nie okazało, że pieniądze pracodawców idą
np. na cygara, samochody lub garnitury związkowych bossów”, „kto przykręci
śrubę związkowym awanturnikom”, „to co dziś działa w Polsce pod nazwą związków
zawodowych, to nie są żadne związki – to są polityczne gangi”.
Zdaniem OPZZ w wielu wypowiedziach
Libicki obraża związki zawodowe porównując je do gangsterskich organizacji i
sugerując okradanie pracodawców. W ten sposób narusza dobre imię osoby prawnej,
narażając ją tym samym na utratę zaufania potrzebnego dla prawidłowego jej
funkcjonowania.
Według składających zawiadomienie
przytoczone wypowiedzi wskazują na umyślne i uporczywe działanie Libickiego,
który używając ww. słownictwa pomawia związki zawodowe (w tym przede wszystkim
największą reprezentatywną centralę związkową w Polsce - Ogólnopolskie
Porozumienie Związków Zawodowych) o takie postępowanie i właściwości, które
poniżają je w opinii publicznej oraz narażają na utratę zaufania.
Zgodnie z art. 212 § 1 Kodeksu karnego,
kto pomawia inną osobę, grupę osób, instytucję, osobę prawną lub jednostkę
organizacyjną niemającą osobowości prawnej o takie postępowanie lub
właściwości, które mogą poniżyć ją w opinii publicznej lub narazić na utratę
zaufania potrzebnego dla danego stanowiska, zawodu lub rodzaju działalności,
podlega grzywnie albo karze ograniczenia wolności. Jeżeli sprawca dopuszcza się
czynu za pomocą środków masowego komunikowania, podlega grzywnie, karze
ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do roku.
Źródło: Lewica.pl
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz