Minister Sikorski uznał, że niemal
codzienne krajowe kompromitacje PO to za mało, jak na jego, a jeszcze niedawno
także premiera Tuska, miedzynarodowe aspiracje. I wydał skandaliczne
oświadczenie, że Polska nie udzieli azylu politycznego Edwardowi Snowdenowi.
Uzasadnienie odmowy jest kuriozalne: ?Polska nie ma interesu, by udzielać azylu
Snowdenowi?. Aby nie było wątpliwości, rzecznik MSZ wyjaśnił, że azylu ?udziela
się, gdy przemawia za tym ważny interes RP?.
To nowa, nieznana w cywilizowanym
świecie interpretacja instutycji azylu politycznego. Najwyraźniej polskie MSZ
nie rozumie, że azyl polityczny jest formą ochrony praw człowieka. Udziela się
go ze względu na słuszny interes politycznego uchodźcy, a nie interes kraju przyznającego.
Nie ulega wątpliwości, że prawa
podstawowe Edwarda Snowdena są zagrożone, gdyby wrócił do USA. Stany
Zjednoczone należą do krajów, które notorycznie łamią prawa człowieka, a brak
powszechnego potępienia wynika jedynie z ich międzynarodowej pozycji.
Azyl polityczny jest dla Snowdena
życiową koniecznością. Haniebna odmowa i kompromitujące uzasadnienie stawiają
Polskę w roli amerykańskiego kondominium. Ciekawe, jaki interesik ma w tym
minister Sikorski, że tak ochoczo i błyskawicznie wypowiedział się w tej
sprawie na twitterze? Niewykluczone, że niebawem się tego dowiemy. A może nie,
bo Amerykanie gardzą tymi, którymi się wysługują, o czym wielu polityków i
wiele krajów już się przekonało.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz