czwartek, 3 stycznia 2013

Miller: Lepiej wzmacniać ABW i zlikwidować CBA



Wiadomość o dymisji Bondaryka jest zaskakująca, chociaż niektóre jaskółki niosły tę wieść - powiedział na antenie TVN24 Leszek Miller, szef SLD.
Dymisja Pana Bondaryka jest niezgodą na chęć zmian zapowiadanych przez rząd. Według Millera projekt reformy służb specjalnych, którego jeszcze fizycznie nikt nie widział, jest według ludzi zajmujących się służbami zły. Jestem po stronie Pana Bondaryka. Po pierwsze premier powinien być bezpośrednim nadzorcą, bo chodzi o to, by nie miał on żadnych filtrów między wydarzeniami, a sobą - bo jeśli wejdzie pomiędzy to szef MSW, to właśnie on będzie decydował, co dojdzie do premiera czy też co nie dojdzie - mówił szef Sojuszu.

Za czasów, gdy ja kierowałem rządem, spotykałem się z szefem wywiadu i szefem ABW żeby wysłuchać ich informacji i co się wtedy działo. Czasami zahaczałem WSI - dokumentowałem to, co  w tych służbach się dzieje. Przywiązywałem do nich dużą wagę i sytuowałem szefów tych służb wysoko. 

Dziś słyszymy, że ABW miałoby pozbyć się części kompetencji śledzczych dotyczących przestępstw gospodarczych czy antykorupcyjnych. Być może ostatnie sukcesy służby zdenerwowały Premiera - pytał Miller. Bondaryk zatem powiedział publicznie w ten sposób, że nie zgadza się z tym, co szykują ludzie Premiera lub sam Premier.

Miller zaproponował też konieczne zmiany. Jeżeli już, to należy zlikwidować CBA, bo zostało powołane jako policja polityczna za czasów Kaczyńskiego. Lepiej wzmocnić ABW i zlikwidować CBA - powtórzył  Leszek Miller.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz