piątek, 18 stycznia 2013

Grzegorz Pietruczuk: Senat wzmocnił demokrację lokalną



Zdecydowana większość, bo aż 94 Senatorów opowiedziało się w glosowaniu za przyjęciem ustawy o referendach lokalnych.
Senatorowie tym samym usankcjonowali nowelizację przyjętą w połowie grudnia 2012 r. przez Sejm.

Dotychczas ustawa o referendach lokalnych ograniczała korzystanie z tego narzędzia demokratycznej konsultacji czy wypowiedzi mieszkańców do zagadnień dotyczących danej jednostki samorządu terytorialnego mieszczącej się w zakresie zadań i kompetencji organów. W referendach można również było się wypowiedzieć w kwestii odwołania władz danej jednostki.

Przyjęta przez parlament nowelizacja rozszerza możliwości stosowania referendów lokalnych o wyrażanie stanowisko w sprawach istotnych społecznie czy gospodarczo dla mieszkańców danej jednostki samorządu terytorialnego.

Duch nowelizacji dotyczył możliwości organizacji referendów związanych z więziami łączącymi daną wspólnotę samorządową.

Każda inicjatywa ustawodawcza jest ze wszech miar pozytywna w zakresie, której leży wzmocnienie demokratycznych rozwiązań czy też wzmocnienie roli mieszkańców danej jednostki samorządu terytorialnego.

Tym bardziej należy pozytywnie podejść do kwestii możliwości organizacji referendów lokalnych jako do narzędzia, które wzmacnia demokratyczną rolę mieszkańców jako swoistego suwerena względem władzy samorządowych

Pytanie jednak rodzi się następujące:

Jak w praktyce wyglądać będzie stosowanie tej możliwości i czy koszty organizacji referendów nie będą dostateczną przeszkodą aby narzędzie to nie było stosowane we wszystkich sprawach, w których mogłoby być.

Co jakiś czas mamy do czynienia z informacjami nt. organizowanych referendów lokalnych w zakresie odwołania władz samorządowych. Ostatnio mieliśmy pierwszą próbę wykorzystania referendum lokalnego do pozyskania opinii mieszkańców ws. podziału gminy.

Niestety referendum to zakończyło się fiaskiem z uwagi na niski poziom partycypacji czyli zbyt mało osób wzięło udział aby referendum mogło być uznane za ważne.

Zatem możemy dostrzec dwa zagrożenia przed szerszym wprowadzeniem referendum lokalnego w praktykę. Pierwszy jest aspekt finansowy organizowanego referendum a drugim jest kwestia partycypacji.

Często inicjatywy wypływają ze środowisk organizacji pozarządowych. Często większość mieszkańców nie zajmuje się tematyką samorządową, lokalną w takim stopniu by zaangażować się aktywnie w życie lokalnej społeczności.

A szkoda. Jest to bowiem miara naszej demokracji.

Senatorowie podkreślili, że nowelizacja jest ważnym ogniwem wzmacniającym demokrację w Polsce. Zauważyli, że mieszkańcy otrzymują uprawnienia do zabierania głosu poprzez udział w referendum w tych wszystkich ważnych sprawach, które dotyczą danej wspólnoty.

Czy jednak samo „danie”, wyposażenie mieszkańców w takie narzędzie wystarczy aby móc odtrąbić sukces?

Wydaje się, że nie.

Przed nami długa droga nauki demokracji i poszanowania własnych poglądów.

Demokratyczne rozwiązania nic bowiem nie dają jeśli nie pracujemy nad podniesieniem świadomości społecznej w zakresie możliwości ich wykorzystywania.

Budowa małych ojczyzn zaczyna się w naszych głowach.

Czy jednak samorządowcy będą chcieli edukować mieszkańców lokalnych wspólnot w tym zakresie?

Czas pokaże!


Grzegorz Pietruczuk

Radny Sejmiku Województwa Mazowieckiego

www.grzegorzpietruczuk.pl

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz