Partia Europejskich Socjalistów bardzo
mocno zabiegała o wprowadzenie tego podatku. Już wiemy, że Komisja Europejska
ma wyjść z propozycją jego wprowadzenia w najbliższych tygodniach.
Zapowiedział to komisarz UE ds. podatków
Algirdas Szemeta. Blok krajów reprezentujący około dwóch
trzecich unijnego PKB wspólnie wdroży ten sprawiedliwy podatek odpowiadając na
apele obywateli. Utoruje to drogę innym krajom - oświadczył Szemeta.
Jest to krok milowy w dążeniu do
wprowadzenia FTT, o który zabiegał także Sojusz Lewicy Demokratycznej. Szef
Sojuszu Leszek Miller wielokrotnie mówił o potrzebie wprowadzenia tego
sprawiedliwego podatku.
Propozycje poparła wyraźna kwalifikowana
większość wszystkich krajów UE. Reuters podaje nieoficjalnie, że wstrzymały się
od głosu Czechy, Malta, a także największe centra finansowe w UE - Wielka
Brytania i Luksemburg. Zakłada się, że FTT miałby przynieść rocznie 35 mld euro
przychodów! To środki, które można przeznaczyć na aktywne zwalczanie bezrobocia
wśród młodego pokolenia.
Przewodniczący Sojuszu Lewicy
Demokratycznej mówił wcześniej, że opodatkowanie transakcji finansowych
przyniesie budżetowi wpływy w wysokości 34 miliardów złotych. To postulat programowy SLD - mówił Miller.
Siergiej Staniszew, Przewodniczący PES
powiedział po zapowiedziach KE - Dzięki nieustającym wysiłkom w
ciągu ostatnich czterech lat Partii Europejskich Socjalistów w celu
zabezpieczenia podatku od transakcji finansowych (FTT), dzisiejszy dzień
stanowi znaczący krok w kierunku naprawy części niesprawiedliwości, które są
wynikiem kryzysu finansowego. Pięć lat po tym, jak światowy kryzysy wstrząsnął
rynkami światowymi, mamy podatek, który kierowany bezpośrednio na spekulantów,
których chciwość miał tak katastrofalne skutki. (…) Wszystkie państwa UE
powinny zanotować ten pozytywny krok i pamiętać, że zwykli obywatele wciąż
oczekują, aby ci, którzy spowodowali kryzys, stali się tymi, którzy wniosą swój
wkład finansowy do jego rozwiązania.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz