czwartek, 21 marca 2013

SLD: W sprawie in vitro potrzeba ustawy



Lepiej późno niż wcale - tak rzecznik SLD ds. zdrowa Marek Balicki podsumował zaprezentowany dziś rządowy program finansowania in vitro. Zaznaczył jednak, że program ten nie rozwiązuje całkowicie problemów. 
Cieszę się, że minister zdrowia zdecydował się przełamać marazm w sprawie in vitro - mówił w  środę Balicki. Zaznaczył jednak, że program finansowania to nie wszystko. 

- Polska jest zobowiązana do wprowadzenia w życie trzech dyrektyw unijnych z 2004 i dwóch z 2006 roku, które wymagają żeby do naszego porządku prawnego wprowadzić regulacje dotyczące in vitro. Program, który dzisiaj pan minister przedstawił jest bardzo dobrym programem jeśli chodzi o finansowanie - tłumaczył Balicki. I podkreślił: - Nie może on jednak zastąpić odpowiednich regulacji ustawowych. I to rząd Polski, rada ministrów jest zobowiązana, wnieść odpowiednią inicjatywę legislacyjną. 

Zdaniem byłego ministra zdrowia rząd jest zobowiązany do inicjatywy legislacyjnej tym bardziej, że Komisja Europejska dwukrotnie upominała polskie władze w związku z brakiem regulacji ustawowych. - Sojusz składał już odpowiednie projekty, wyręczając rząd. Czekamy, że ponownie staną się one przedmiotem prac - przypomniał Balicki. 

Z kolei rzecznik SLD Dariusz Joński dodał, że Sojusz po raz pierwszy przedstawił projekt dotyczący in vitro już w 2005 roku i składał do w kolejnych kadencjach, ostatni raz - w grudniu 2011 roku. Według Jońskiego projekt nie był od tamtego czasu procedowany, bo koalicyjne PO i PSL "nie chciały rozmawiać na ten temat". 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz