środa, 13 marca 2013

SLD: Odwołać Struzika z funkcji marszałka Mazowsza



SLD domaga się odwołania Adama Struzika ze stanowiska marszałka województwa mazowieckiego. Powód? Działania Struzika prowadzą region do ruiny. Politycy Sojuszu apelują też do PO i PSL o wyłonienie innego kandydata na to stanowisko. 
"Rada Mazowiecka SLD zwraca się z apelem do władz mazowieckich Platformy Obywatelskiej oraz Polskiego Stronnictwa Ludowego o dokonanie zmiany na stanowisku marszałka województwa. Jako koalicja posiadająca większość w sejmiku województwa, przedstawiciele partii PO i PSL powinni odwołać osobę odpowiedzialną za obecną sytuację Mazowsza" - głosi uchwała.

- Doszliśmy do wniosku następującego: dosyć łobuzerki marszałka Struzika na Mazowszu - tłumaczył powody uchwały szef mazowieckiego Sojuszu Włodzimierz Czarzasty. I dodał: - Sytuacja w województwie począwszy od lotniska w Modlinie, poprzez zarządzanie finansami, skandaliczne praktyki zatrudnieniowe, totalną ignorancję, która się w tej chwili dzieje, doprowadzi do tego, że Mazowsze jako instytucja jest poważnie zagrożona co do dalszego funkcjonowania. 

Z kolei szef klubu radnych SLD w sejmiku mazowieckim Grzegorz Pietruczuk poinformował, że Sojusz wystosuje pismo do PO i PSL w tej sprawie. - Bo koalicja dysponuje taką większością głosów, że kolejna próba odwołania marszałka zakończy się niepowodzeniem, i tylko i wyłącznie konstruktywne wotum - wyłonienie marszałka z koalicji - może przynieść efekt - argumentował Pietruczuk. I zapowiedział, że jeśli koalicja wyłoni innego kandydata, Sojusz jest gotowy go poprzeć. - Każdy inny człowiek na tym miejscu, na funkcji marszałka jest lepszy na dzień dzisiejszy od Adama Struzika - skwitował. 

Pietruczuk podkreślał, że Mazowsze jest coraz bardziej zadłużone. Na chwilę obecną azlegtłości wynoszą ponad 1,6 mld zł. - W tym miesiącu zarząd województwa wydał zgodę na zaciągnięcie nowych zobowiązań w wysokości 416 mln na bieżące funkcjonowanie niektórych jednostek sejmiku - wyliczał. 

Katastrofalny stan jest także z mazowiecką służbą zdrowia. - Ponad 500 mln zadłużenia, a pomysł jest jeden: skomercjalizować za wszelką cenę jak najwięcej spółek czy szpitali - mówił Pietruczuk. - Kolejna sprawa to jest Modlin-gate. To nie tylko kwestia tego, co się dzieje na pasie startowym, czyli ogromnego bałaganu i wręcz skandalicznej niekompetencji połączonej z głupotą, ale to też jest to, że nie ma systemu ILS. Nawet jeśli pas startowy będzie naprawiony, samoloty nadal nie będą mogły przy złej pogodzie startować i lądować z tego lotniska, a zła pogoda w Modlinie to jest kilkadziesiąt dni w roku, gdy jest tam mgła - zaznaczył. 

 Politycy SLD zwrócili też uwage na to, że w ciągu ostatnich lat zatrudnienie w urzędzie marszałkowskim wzrosło o 300 proc. Nakłady na ten urząd są już rzędu 100 mln zł rocznie.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz