środa, 13 marca 2013

SLD po występie kabaretu Limo chce zmian w ustawie o RTV



SLD proponuje nowelizację ustawy o radiofonii i telewizji w związku z kontrowersjami wokół pokazanego w TVP2 skeczu kabaretu Limo o papieżu. Skecz wywołał oburzenie m.in. posłów PiS, którzy domagają się ukarania telewizji za "nadawanie antykatolickich, poniżających osoby starsze i niepełnosprawne" treści.
Ustawa o rtv mówi m.in., że "audycje lub inne przekazy powinny szanować przekonania religijne odbiorców, a zwłaszcza chrześcijański system wartości". Na ten artykuł powołują się właśnie politycy PiS. Zdaniem polityków Sojuszu zapis ten nie powinien dotyczyć programów satyrycznych i artystycznych. 
- Abelard Giza zwrócił uwagę na ludzką stronę papieża. SLD doskonale rozumie to, że każdy kardynał, który na własnych nogach wejdzie do Kaplicy Sykstyńskiej, również na własnych nogach z niej wyjdzie. Nie będzie lewitował, nie będzie świecił. Będzie wciąż człowiekiem z krwi i kości - mówił poseł SLD Adam Kępiński. 

W piątkowym programie Abelard Giza mówił m.in.: "To, co teraz się dzieje na scenie księżowskiej, z papieżem, pokazuje, że papież jest tylko zwykłym facetem. Wiemy, że ma swoje wady, zalety, że ma fajną funkcję... Ale to jest zwykły człowiek. Na przykład puści bąka... NIE! Papież?! No tak. Normalnie. Zjada, przełyka, trawi... To nie zabierają tego anioły?! Nie, to jest zwykły facet". Następnie pojawiły się żarty z osób starszych i wierzących. Skecz zbulwersował polityków PiS, którzy zwrócili się do KRRiT o ukaranie TVP2.

Rzecznik SLD Dariusz Joński zapowiedział skierowanie pisma do Krajowej Rady, aby TVP nie została ukarana. - Przeprosiła, wystarczy. Nie ma sensu karać - ocenił Joński. 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz