Kabaretowo brzmiący Parlamentarny Zespół ds. Przeciwdziałania
Ateizacji Polski ocenzurował telewizję publiczną. Wymusił przeprosiny TVP2 za
program „Tylko dla dorosłych”. Choć program był kabaretowy, to problem wcale
nie jest śmieszny.
Niestety zespół parlamentarny, nie kabaretowy, działał zgodnie z
obowiązującym u nas prawem. Artykuł 18.2 ustawy o radiofonii i telewizji mówi :
„Audycje powinny szanować uczucia religijne odbiorców, a zwłaszcza respektować
chrześcijański system wartości”.
Ale ten sprzed 20 lat zapis nie odzwierciedla zmian
społeczeństwa polskiego i mediów elektronicznych. Już od początku jego
istnienia walczyłem z tym artykułem. Jako publicysta, poseł, członek Rady
Programowej TVP SA.
Niestety SLD n i g d y nie miała większości w Sejmie, zawsze
współrządziła z konserwatywnym obyczajowo PSL. W 2001 roku mieliśmy w Sejmie
219 parlamentarzystów, a wymagana większość to 231. I dlatego wszelkie nasze
próby wykreślenia lub zmiany artykułu 18.2 kończyły się niepowodzeniami już na
poziomie sejmowej Komisji Kultury i Środków Przekazu.
Jednak inne ówczesne dyskusje o audycjach zawierających
uzasadnioną wartością artystyczną, dokumentalną, informacyjną lub wagą
historyczną sceny z przemocą, wulgaryzmy, pornografię, zachowania naruszające
normy obyczajowe dały rozporządzenie Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji i
praktykę zezwalającą na nadawanie takich audycji w godzinach 23.00 – 6.00. Po
wcześniejszym uprzedzeniu odbiorców o charakterze audycji.
Nie zmieniło to faktu, że art. 18.2 pełnił i nadal pełni funkcje
cenzorskie, co jest niezgodnie z Konstytucją, zwłaszcza art. 82 i 83.
Ponieważ od czasu uchwalenia ustawy o radiofonii i telewizji
minęło dwadzieścia lat, nadszedł już czas, by zmienić prawo powodujące
działania cenzorskie w mediach publicznych.
Proponuję, by artykułowi 18.2 nadać brzmienie:
„Audycje powinny szanować uczucia religijne odbiorców, a
zwłaszcza respektować chrześcijański system wartości. Nie dotyczy to audycji o
charakterze artystycznym i satyrycznym oraz emitowanych w godzinach od 23.00 –
6.00”.
Chociaż byłem i jestem zwolennikiem całkowitego usunięcia
art.18.2 z ustawy, to ze względu na skład obecnego parlamentu i obecnego
prezydenta proponuję teraz taki kompromisowy zapis. Taki zapis powinni
przegłosować niekonserwatyści z PO oraz parlamentarzyści z klubów SLD i Ruchu
Palikota. Czyli większość.
Apeluję do wszystkich oburzonych ostatnimi cenzorskimi
praktykami parlamentarnego Zespołu ds. Przeciwdziałania Ateizacji Polski, aby
publicznie zaapelowali do swych parlamentarzystów o poparcie takiej nowelizacji
ustawy. Zwłaszcza do parlamentarzystów Platformy Obywatelskiej. Wtedy jest
szansa na uzyskanie większości parlamentarnej.
W przeciwnym razie następnym razem znowu będę musiał wysłuchiwać
szczerych, ale zupełnie bezproduktywnych wyrazów oburzenia na PiS chórów
polskich intelektualistów, artystów, celebrytów, dziennikarzy. Oburzonych, ale
bezczynnych.
Piotr Gadzinowski
PS. Będę bronić w Radzie Programowej TVP SA zasadności decyzji
dyrekcji TVP2 w sprawie emisji programu „Tylko dla dorosłych” i niekarania
Abelarda Gizy i kabaretu Limo za ich występ.
Źródło: Blig Piotra Gadzinowskiego - Lewica24.pl
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz