Ja na posiedzeniu miałem jeden głos.
Decyzja została podjęta miażdżącą większością głosów – powiedział we
„Wstajesz i wiesz” na antenie TVN 24, szef SLD, Leszek Miller komentując
zawieszenie Ryszarda Kalisza w prawach członka partii.
Prowadzący Poranek, Jarosław Kuźniar
pytał przewodniczącego Millera o przebieg głosowania. - Podczas
głosowania, dwie osoby były przeciwne zawieszeniu Kalisza, a trzy wstrzymały
się od głosu - odpowiedział szef SLD. - My nie możemy jako
poważna partia polityczna zajmować się sprawą Ryszarda Kalisza codziennie.
Wczoraj postanowiliśmy tą kwestie przeciąć i ona się wczoraj skończyła. Oznacza
to, że dzisiaj już nie władze SLD będą się wypowiadały i komentowały tylko
władza sądownicza, która jest od władz niezależna – podkreślił Miller.
Przewodniczący Sojuszu dodał także, że nie można być w jednej partii
politycznej, a z drugiej strony działać na rzecz innego projektu
politycznego.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz