piątek, 15 marca 2013

PE: Schulz na szczycie UE "Musicie się Państwo zaangażować w poważne negocjacje"



Bieda i bezrobocie rozprzestrzeniają się w zmagającej się z kryzysem Europie, powodując poważne konsekwencje ekonomiczne, społeczne i polityczne - ostrzegał przewodniczący Parlamentu Europejskiego Martin Schulz podczas szczytu Rady Europejskiej. Dodał, że polityka zaciskania pasa i wprowadzania dalszych cięć budżetowych nie może być jedynym narzędziem decydentów oraz przedstawił główne żądania PE wobec wieloletniego budżetu, którego obecny projekt został odrzucony podczas plenarnego głosowania.
"Parlament Europejski jest przekonany, że pogłębianie recesji przez wprowadzanie jednostronnej polityki oszczędnościowej jest sprzeczne z nakazem rozsądku ekonomicznego" - mówił Schulz. Podkreślił także, że decyzja o wprowadzeniu paktu na rzecz wzrostu i zatrudnienia była właściwa, ale "nie zapewniliśmy sobie wystarczającego poparcia społecznego dla obranej drogi reform".

"Możliwe, że te środki zostały już wprowadzone na szczeblu krajowym; w takim razie jednak w dużej mierze w sposób niezauważony przez społeczeństwo i Parlament Europejski " - zaznaczył. To, jego zdaniem, może mieć poważne konsekwencje dla UE i państw członkowskich: "Pragnę (...) ostrzec Państwa przed niedocenianiem wyników wyborów we Włoszech".

Żądania Parlamentu

Dzień po odrzuceniu przez Parlament projektu wieloletniego budżetu, przewodniczący Schulz przedstawił główne żądania izby, które powinny być wzięte pod uwagę podczas nadchodzącej kolejnej tury negocjacji z szefami rządów. Aby ramy finansowe zostały poparte przez PE, muszą być w odpowiedni sposób zasilone finansowo, oraz wolne od deficytu, łatwo dostępne w celu dokonania przeglądu i co najważniejsze, skupione na stymulacji wzrostu gospodarczego i tworzeniu miejsc pracy. Przewodniczący dodał, że PE nawet nie rozpocznie dalszych rozmów, dopóki kwestie deficytów w budżetach na 2012 i 2013 r. nie zostaną rozwiązane.

"Jednogłośny minimalny kompromis w Radzie Europejskiej nie wystarczy do przyjęcia wieloletnich ram finansowych. (...) Musicie się Państwo zaangażować w poważne negocjacje, by przekształcić 506 głosów na 'nie', w co najmniej 378 głosów na 'tak'" - ostrzegł.

Źródło: PE

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz