piątek, 1 lutego 2013

SLD: na jesieni przedstawimy program na wybory samorządowe



Sojusz w ramach przygotowań do przyszłorocznych wyborów samorządowych chce zorganizować 16 regionalnych konferencji dotyczących władzy lokalnej. Oprócz tego powoła też specjalny samorządowy think-tank i bank wymiany informacji. A na jesieni politycy SLD przedstawią swój program dla samorządów.
- Od września staraliśmy się zbierać opinie samorządowców i ludzi, którzy nie są z samorządem związani. Zwrócono nam 250 tys. ankiet i na podstawie tych ankiet powstał raport - mówił szef Sojuszu Leszek Miller podczas środowej narady samorządowej, na której zaprezentowany został raport o stanie samorządu terytorialnego w Polsce. 



Były premier podkreślił, że rok 2014 będzie rokiem bardzo ważnej kampanii samorządowej. -  Wybory do samorządu lokalnego uważamy za ważniejsze, niż wybory europejskie. Przede wszystkim z tego powodu, że coraz więcej władzy i coraz więcej pieniędzy, będzie w samorządach - powiedział Miller. 

Zwrócił uwagę, że w najbliższych wyborach samorządowych we wszystkich miastach, które nie są na prawach powiatu będą jednomandatowe okręgi wyborcze. To oznacza   inny sposób wyboru kandydatów i prowadzenia kampanii. 

Sekretarz generalny Krzysztof Gawkowski tłumaczył z kolei , że raport o stanie samorządów przygotowany przez SLD ma na celu podsumowanie dwóch lat obecnej kadencji samorządów i wskazać, jakie są najważniejsze sprawy i zaniedbania władzy. W ankietach rozesłanych m.in. do samorządowców zapytano, jak powinna wyglądać Polska samorządowa. - Dla ludzi odpowiadających na ankietę samorząd terytorialny to chodnik, droga, szkoła, szpital i to jest najważniejsze. Tym raportem chcielibyśmy rozpocząć dyskusję o polskiej samorządności - podkreślił Gawkowski. 

W lutym, marcu i kwietniu Sojusz chce zorganizować 16 regionalnych konferencji na temat władzy lokalnej. Cel:  mają dać odpowiedź na pytanie, jaka jest Polska gminna i powiatowa, jakie są jej oczekiwania". 

Także jeszcze w lutym powstanie tzw. bank wymiany informacji samorządowej. Ma on być dla samorządowców z lewicy polem wymiany inicjatyw i dobrych praktyk samorządowych. - Około tysiąca osób chciałoby się zaangażować w ten projekt, oznacza to, że w każdej gminie i powiecie, co kilka, kilkanaście dni moglibyśmy zgłaszać różnego rodzaju akty prawa miejscowego czy uchwały - podkreślił Gawkowski. 

Wkrótce powstanie też samorządowy think-tanku SLD, pod nazwą "Obserwatorium samorządowe". Ma on monitorować, co dzieje się w samorządzie w całej Polsce. Jesienią zaprezentowany ma być natomiast program, który będzie pokazywał, czym SLD w 2014 roku będzie chciał przekonywać wyborców na szczeblu gminy, powiatu i województwa.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz