środa, 6 lutego 2013

Wojciech Olejniczak: Teraz ryby!



Parlament Europejski przyjmie jutro reformę Wspólnej Polityki Rybołówstwa, która pozwoli na poprawę stanu środowiska naturalnego oraz sytuacji rybaków w Unii Europejskiej. Wielkim osiągnięciem Parlamentu, a w szczególności Grupy Socjalistów, jest wprowadzenie wiążącego zakazu przełowu ryb oraz powstrzymanie odrzutu ryb.
Obecnie bardzo wiele dobrych, zdrowych ryb jest odrzucanych do morza, gdzie najczęściej giną zanieczyszczając środowisko naturalne. Powodem tego są błędnie ustalane kwoty, zobowiązujące rybaków do wyrzucania nadmiernej ilości złowionych ryb. Unii Europejskiej potrzebna jest reforma, która ochroni i uratuje środowisko naturalne przed zniszczeniem, a jednocześnie zapewni godne dochody sektorom rybołówstwa i przetwórstwa rybnego.

Problem przełowienia nie dotyczy bowiem jedynie środowiska naturalnego, ale również rybaków oraz konsumentów. Powodem niekorzystnej sytuacji tych pierwszych jest ustanowienie kwot połowowych. Każdego roku ministrowie zajmujący się rybołówstwem w poszczególnych państwach członkowskich ślepo ustanawiali zbyt wysokie kwoty - najczęściej po prostu po to, by nie stracić swojego elektoratu. Negocjatorom Parlamentu udało się jednak osiągnąć kompromis, który spowoduje, że reforma nie będzie tym razem jedynie mglistą obietnicą poprawy sytuacji rybaków, a jednocześnie zapewni konsumentom łatwiejszy i tańszy dostęp do ryb. 

Od czasu ostatniej reformy Wspólnej Polityki Rybołówstwa przeprowadzonej 10 lat temu, temat powoli rozwija się - Rada podejmuje bardziej racjonalne decyzje. Reforma, którą popieram, idzie o krok dalej, zobowiązując państwa członkowskie do trwałego i zracjonalizowanego ustalania kwot. Wprowadzenie maksymalnie zrównoważonego odłowu od 2015 roku pozwoli ochronić nasze morza przed przełowieniem, jak również zapewni poczucie stabilności rybakom oraz konsumentom.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz