Dwie listy lewicowe to od kilku dni hit
medialny. Dwie lewicowe, bo z jednej strony SLD i Leszek Miller a z drugiej
Europa + i Aleksander Kwaśniewski. Ale czy na pewno lewicowe? Przecież podobno
Europa + to lista obywatelska, choć chyba przeciętni obywatele do Parlamentu
Europejskiego nie kandydują. Ale brnijmy dalej.
SLD = Partia
Europejskich Socjalistów.
Czyli europejska lewica. Nasi partnerzy,
partie siostrzane to brytyjska Partia Pracy, niemiecka SPD, francuska Partia
Socjalistyczna, szwedzka Partia Socjaldemokratyczna. I wiele innych. Wśród nich
rządzący lub współrządzący socjaldemokraci z Austrii, Danii, Finlandii,
Holandii, Słowacji, Belgii.
Europa + to Kwaśniewski żyrujący Ruch
Palikota. Janusz Palikot nie mówi o sobie, że jest socjaldemokratą czy
socjalistą. Janusz Palikot oprócz tego, że jest politycznym chuliganem, jest
liberałem. Sam powiedział: „Zawarłem wstępne porozumienie z liderem liberałów w
Parlamencie Europejskim, Guy Verhofstadtem, i Zielonych, Danielem
Cohn-Benditem, o próbie zbudowania frakcji federalistów w Europarlamencie po
przyszłorocznych wyborach”.
Czyli Ruch Palikota ≠
Partia Europejskich Socjalistów.
Ponadto w Parlamencie Europejskim nie ma
list obywatelskich. Nie ma list byłych premierów czy prezydentów, ponieważ są
oni lojalni wobec swoich macierzystych partii, dzięki którym mieli szansę
pełnić tak zaszczytne funkcje. To kwestia tradycji i smaku. W Parlamencie
Europejskim działają partie polityczne o długiej historii.
I tu analizę można zakończyć, ponieważ:
·
Posłowie
z listy Ruchu Palikota żyrowanej przez A. Kwaśniewskiego nie wejdą do frakcji
socjalistycznej, tylko liberalnej.
·
Jeśli ktoś nie jest członkiem lewicy europejskiej, nie buduje listy
lewicowej
·
Opowieści o chęci wyjścia z opozycji to też bajki dla dzieci, ponieważ w
wyborach do Parlamentu Europejskiego liczyć się będą tylko partie należące do
Partii Europejskich Socjalistów (SPD, Labour Party, w Polsce SLD) albo do
Europejskiej Partii Ludowej (CDU/CSU; UMP; w Polsce PO i PSL). Jeśli ktoś chce
wyjścia z opozycji, winien wspierać europejskich socjalistów a nie liberałów
Proste? Banalnie.
Podsumujmy:
·
Ruch Palikota, Andrzej Olechowski, Paweł Piskorski nie stworzą listy
lewicowej, nawet, jeśli wesprze ich A. Kwaśniewski
·
A. Kwaśniewski żyruje politycznego chuligana, spychając na margines ludzi
takich jak W. Cimoszewicz, który nie chce mieć nic wspólnego z Januszem
Palikotem
·
Sojusz Lewicy Demokratycznej buduje szeroką listę lewicową, która wejdzie do
frakcji socjalistycznej. Razem z resztą socjalistów i socjaldemokratów
europejskich będziemy walczyć o pracę, o wzrost gospodarczy, o sprawiedliwy
podział dóbr.
Dlatego, jak napisał Leszek Miller, nie
będziemy koniem pociągowym dla towarzysko-biznesowego projektu. Jesteśmy i
będziemy odpowiedzialnym partnerem dla frakcji Europejskich Socjalistów.
I najbliższe 15 miesięcy poświęcimy na
to, co dotyka zwykłych ludzi a nie na próby poskładania towarzystwa od Sasa do
Lasa.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz