poniedziałek, 4 lutego 2013

Miller: W PO o jednego samca alfa za dużo



Dziś w PO jest o jednego samca alfa za dużo. W sporze z Gowinem ucierpiała pozycja Donalda Tuska. Premier zrobi wszystko, żeby dać opinii publicznej sygnał, kto w tym rządzie jest samcem alfa – powiedział szef SLD, Leszek Miller w Kontrwywiadzie RMF FM. Podczas rozmowy były premier zaapalewał również do Aleksandra Kwaśniewskiego, o to by w końcu spotkał się z Januszem Palikotem  - Przyjmij chłopów, mój drogi szorstki przyjacielu. Przecież oni uschną z tęsknoty - mówił. Nie zabrakło również rozmowy na temat odwołania wicemarszałek Sejmu, Wandy Nowickiej. 
Jedyną szansą Tuska na odzyskanie pozycji jest doprowadzenie do ponownego głosowania nad projektami ustawy o związkach partnerskich. Przed debatą musi porozmawiać z konserwatystami z PO i przedstawić im instrumenty wyrafinowanego nacisku – powiedział Miller.  Szef SLD poradził również premierowi Tuskowi, że kiedy posłowie PO będą głosować tak jak trzeba, to ma popatrzeć na Gowina i powiedzieć: „I co? I kto tu rządzi?”.

W Kontrwywiadzie poruszono również kwestie odwołania Wandy Nowickiej z funkcji wicemarszałka Sejmu. Przewodniczący zapowiedział, że jego partia nie poprze dymisji Wandy Nowickiej. A co SLD zrobi, gdy dojdzie do głosowania nad kandydaturą Anny Grodzkiej?  - Będzie wybór Grodzka lub Dorn. Przecież nie zagłosujemy na Dorna. 

Leszek Miller zaapelował do Aleksandra Kwaśniewskiego, o to by w końcu spotkał się z Palikotem i jego ludźmi - Przyjmij chłopów, mój drogi szorstki przyjacielu. Przecież oni uschną z tęsknoty - mówił.

Przewodniczący Sojuszu odniósł się także do tematu dotyczącego utworzenia wspólnej listy z Palikotem i zapewnił, że SLD nie zrezygnuje ze swojego szyldu. Powiedział także, że nie wyklucza porozumienia z Aleksandrem Kwaśniewskim. - Z Kwaśniewskim SLD po drodze. Będziemy się w tej sprawie porozumiewać– powiedział Miller. 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz