http://www.sld.org.pl/blog/402-joanna_senyszyn_platforma_ubogaca_rodziny.html
Do północy trwały wczoraj w sejmowej kaplicy modły o poparcie dla projektu zmuszającego kobiety do rodzenia dzieci ciężko i nieodwracalnie upośledzonych oraz nieuleczalnie chorych, które według Kościoła najbardziej ubogacają rodzinę.
Modły zostały wysłuchane przez 76 posłów z PO, którzy najwyraźniej nie wiedzą, że i przy obecnej ustawie mogą się do woli ubogacać, bo aborcja w takich przypadkach jest prawem, a nie obowiązkiem. Wobec niemożności stworzenie Polakom warunków do bogacenia się, partia Tuska postanowiła ich na siłę ubogacić chorymi i niepełnosprawnymi dziećmi.
Głosami PO projekt zaostrzenia prawa antyaborcyjnego został skierowany do dalszych prac sejmowych. To projekt absurdalny, szkodliwy społecznie i lekceważący słuszne prawa kobiet. Od początku było wiadomo, że SLD i RP zagłosuje przeciw, a podnóżki kleru z PiS, SP i PSL - za. Klucz do odrzucenia kretynizmu leżał w rękach Platformy.
Oczywiście prawo antyaborcyjne nie zostanie w tej kadencji jeszcze bardziej zaostrzone. Prace w komisji będą się wlokły w nieskończoność, na wzór in vitro. PO ma dobrze przećwiczony model działań obstrukcyjnych, choć po ostatnim sondażu dostała biegunki.
Głosowanie projekt SP ma istotny walor poznawczy, gdyż pokazuje rozkład sił w PO. Minister Gowin, choć sam się wstrzymał, by nie drażnić premiera, ma 40 pewnych szabel. Nad kolejnymi musi popracować. Rezerwowa armia Gowina to część z 28 platformersów wstrzymujących się od głosu i z ósemki, która jeszcze 2 minuty wcześniej głosowała, ale biedaki dostały rozstroju żołądka z nerwów, że muszą powiedzieć, czy bardziej kochają Tuska, czy Gowina.
Swoistą ciekawostką jest, że w głosowaniu nad odrzuceniem projektu ustawy liberalizującej przerywanie ciąży, minister Arłukowicz był za. I jak tu nie wierzyć staremu Marksowi, że byt kształtuje świadomość. Szkoda, że ministerialny fotel powoduje jej zaburzenia.
prof. Joanna Senyszyn
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz