poniedziałek, 29 października 2012

Czy dojdzie do zmiany władzy na Ukrainie? Są wstępne wyniki wyborów.



http://www.sld.org.pl/aktualnosci/2208-czy_dojdzie_do_zmiany_wladzy_na_ukrainie_sa_wstepne_wyniki_wyborow.html
Rządząca Partia Regionów zwycięża w wyborach parlamentarnych na Ukrainie. Wskazują tak sondaże powyborcze exit-polls. Wynik w granicach 28% może okazać się jednak za słaby, by partia prezydenta Wiktora Janukowycza utrzymała rządy.

Może się okazać, że partie opozycyjne utworzą nową koalicję. Ugrupowanie byłej premier Julii Tymoszenko Batkwiszczyna zdobyło około 24 %, partia znanego boksera Witalija Kliczki około 15%, a nacjonalistyczna Swoboda około 12%. Do parlamentu dostali się według prognoz także komuniści z wynikiem podobnym do Swobody, około 12%.

Proces wyborczy się nie skończył, ale po sondażach jest jasne, że ukraiński naród popiera opozycję, a nie władze - powiedział na specjalnej konferencji prasowej przywódca Zjednoczonej Opozycji (startującej w wyborach jako Batkwiszczyna), Arsenij Jaceniuk.

Przypomnijmy, że właśnie Batkwiszczyna w ostatnich dniach przed wyborami podjęła rozmowy z Partią UDAR przedsiębiorcy Kliczki. Osiągnięto kruche porozumienie o wzajemnym poparciu kandydatów na deputowanych w okręgach jednomandatowych i wycofaniu kandydatur konkurencyjnych. W tym miejscu należy zauważyć, że posłowie do Rady Najwyższej wybierani są wg następującej ordynacji: 225(połowa ustawowego składu) kandyduje w okręgach  jednomandatowych. Pozostałych 225 posłów zdobywa mandat proporcjonalnie wg zdobytego poparcia z listy krajowej zarejestrowanej partii lub bloku wyborczego, będącego koalicją partii politycznych.

W oczekiwaniu na wyniki oficjalne politycy opozycji zapowiadają, że będą one jeszcze lepsze dla nich, a gorsze dla Partii Regionów. Ich zdaniem wynika to z fakty, iż ludzie mogli się obawiać ujawnienia swoich preferencji podczas wyjścia z lokali wyborczych.

Powinniśmy do końca przejść przez te wybory, obronić oddane głosy, a następnie połączyć się - oświadczył Witalij Kliczko. Jest on przekonany, że będzie to możliwe właśnie z Batwkiszczyną i Swobodą.

Sprawa tego, kto wygra w końcowym rozrachunku jest jeszcze nie pewna. Teraz ważne są wyniki wyborów deputowanych w okręgach jednomandatowych. Stawiają na to zarówno obecny premier Mykoła Azarow oraz wicepremier Borys Kołesnikow. Należy przypomnieć, że nowa ordynacja, poparta przez opozycję, weszła w życie zaledwie rok temu.

Możliwych jest kilka scenariuszy. Najbardziej prawdopodobny jest ten, który będzie dyktowała opozycja, choć do niego dojdzie dopiero po przeliczeniu głosów i ogłoszeniu wyników wyborów z okręgów jednomandatowych. Obecny rząd może się zdecydować na ogłoszenie nowych wyborów. Może się także okazać, że skuszeni posadami nowi deputowani przystąpią do Partii Regionów, która wzmocni stan swojego posiadania. Odpowiedź dadzą wyniki z okręgów jednomandatowych.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz