poniedziałek, 17 września 2012

Krzysztof Gawkowski: Antykomor, czyli obraza majestatu

Wymiar sprawiedliwości ma ostatnio złą passę. Kariera Marcina P., proces „Pruszkowa”, sędzia na telefon. A dzisiaj twórca Antykomora skazany na rok i trzy miesiące ograniczenia wolności za znieważenie prezydenta Komorowskiego.

http://www.sld.org.pl/blog/284-krzysztof_gawkowski_antykomor_czyli_obraza_majestatu.html

Wymiar sprawiedliwości ma ostatnio złą passę. Kariera Marcina P., proces „Pruszkowa”, sędzia na telefon. A dzisiaj twórca Antykomora skazany na rok i trzy miesiące ograniczenia wolności za znieważenie prezydenta Komorowskiego.

Obawiam się, że ktoś tutaj wziął sobie zbytnio do serca rojenia posła Żalka, która chce z Polski uczynić monarchię, a Komorowskiego uczynić królem. Wtedy moglibyśmy mówić o obrazie majestatu. W demokratycznym państwie prawnym taki przepis i takie orzecznictwo są zwyczajnie anachroniczne.

W sprawie gdańskiego sędziego odniosłem wrażenie, że mam do czynienia z lokajem Platformy, a proste zestawienie wyroku w sprawie Antykomor.pl i  poczynań wymiaru sprawiedliwości nie jest dalekie od krótkiego podsumowania – Polskę toczy głęboki rak i czas chirurgicznie wyciąć PO.

Źródło: Blog Krzysztofa Gawkowskiego

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz