poniedziałek, 24 września 2012

Czy szkolna bomba zegarowa już tyka?



http://www.sld.org.pl/aktualnosci/1515-czy_szkolna_bomba_zegarowa_juz_tyka.html
Niż demograficzny oraz brak pieniędzy w samorządach – oto przyczyny zamykania polskich szkół. Przez dwa nabliższe lata może zostać zlikwidowanych nawet  5 tysięcy placówek. Eksperci biją na alarm. Jak donosi Dziennik Gazeta Prawna od 2006 roku liczba uczniów zmniejszyła się o prawie milion! Z zebranych przez gazetę danych wynika także, że w 14 wojwództwach od września uczniowie nie rozpoczęli nauki w 1,5 tys. placówek, a łącznie w ciągu ostanich lat samorzady zamknęły ponad 4,7 tys. szkół.

Przedstawiciele Federacji Inicjatyw Oświatowych przyznają, że z danych samorządów wynika, iż w ciągu dwóch najbliższych lat likwidacją zagrożonych jest 5 tys. szkół, w tym 4 tys. to podstawówki i gimnazja w małych miejscowościach.
Ostrzegają również eksperci, którzy przypominają o masowych zamknięciach przedszkoli w latach 90. Zdaniem Krystyny Łybackiej z SLD, byłej minister  edukacji narodowej – w przedszkolach nie ma miejsc. Podobnie będzie w szkołach i tylko patrzeć, jak dzieci będą się uczyć na dwie zmiany – mówi posłanka Sojuszu.

Ministerstwo Edukacji Narodowej twierdzi jednak inaczej. Ze wstępnych analiz wynika, że zlikwidowanych zostanie około 700 szkół – mówią przedstawiciele MEN. Bronią się jednocześnie i twierdzą, że w kalkulacji gazety nie uwzględniono szkół zamykanych na skutek reformy szkolnictwa zawodowego  lub tych, które nie prowadziły już naboru. Ich zdaniem takich właśnie placówek jest razem 4,7 tys.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz