http://www.sld.org.pl/aktualnosci/6491-podsumowanie_pierwszego_tygodnia_akcji_walka_o_prace.html
Akcja „Walka o Pracę” ruszyła w Polskę 11
maja. Od tamtej pory politycy SLD i działacze OPZZ wspólnie odwiedzili
już między innymi województwa łódzkie, małopolskie oraz świętokrzyskie.
Podsumujmy pierwszy tydzień działań w terenie.
W trakcie akcji SLD "Walka o
pracę" liderzy partii objeżdżają Polskę, a w szczególności regiony o
największym bezrobociu. Celem jest rozmowa z mieszkańcami o ich perspektywach
na pracę i największych problemach w ich regionie. Akcja została zainaugurowana
11 maja w Łodzi w zakładzie produkującym materace „Enkev Polska S.A” . W hali
fabrycznej dyskutowano o sytuacji bezrobocia w Polsce oraz o braku pomysłu
rządu na walkę z nim.
Szef SLD Leszek Miller powiedział wtedy,
że Polska to kraj gdzie są dzieci bez przedszkoli, rodzice bez pracy, a
dziadkowie bez godziwej emerytury. Aby tę sytuację zmienić, Sojusz musi mieć
więcej posłów, tak aby PO odsunąć od władzy. Z kolei przewodniczący OPZZ Jan
Guz mówił o potrzebie wspólnej walki związków zawodowych o godziwą pracę -
walki o każde miejsce pracy. Trzeba zastanowić się jak pomagać dobrym zakładom
przestrzegającym kodeks pracy - mówił działacz.
Politycy odwiedzili również Katowice.
Tam wraz z przedstawicielami branżowych związków zawodowych wzięli udział w
konferencji poświęconej sytuacji w górnictwie i branży hutniczej. Miller
zaznaczył, że pilnie potrzebna jest modernizacja przemysłu górniczego tak, by
zwiększyć jego konkurencyjność i obniżyć koszty wydobycia. - Nie może być tak,
że zamyka się kopalnie, na zwałach zalega węgiel, a za murem kopalń sprzedawany
jest tańszy węgiel z RPA.
Szefa SLD i OPZZ nie mogło również
zabraknąć w Sosnowcu. Leszek Miller wraz z Janem Guzem spotkali się tam z
pracownikami i związkowcami w nowym budynku parku naukowo-technicznego. W
spotkaniu wziął udział również Skarbnik SLD, Kazimierz Karolczak.
Spotkaliśmy się w miejscu, które jest
dowodem na skok cywilizacyjny, jaki dokonał się dzięki akcesji Polski do Unii.
Ten gmach wybudowany za środki unijne trzeba jednak teraz wypełnić firmami
rozwijającymi wysokie technologie. Tak, by Sosnowiec -niegdyś miasto węgla i
stali - stał się miastem nauki i technologii. Nie da się tego jednak osiągnąć
bez zaangażowania inwestycyjnego państwa - mówił szef Sojuszu.
W ramach akcji SLD "Walka o
pracę" Miller i Guz przeprowadzili także rozmowy z mieszkańcami i
związkowcami z Dąbrowy Górniczej. Wynika z nich, że Śląsk ma nie tylko
problem z bezrobociem, ale też z oświatą. Zarówno Miller, jak i Guz
zapowiedzieli wsparcie dla zgłaszanych przez mieszkańców postulatów i
przekazanie ich samorządowcom Sojuszu z terenu Zagłębia i Śląska.
Szef Sojuszu spotkał się także z
mieszkańcami i związkowcami Bełchatowa. - Bełchatów jest przykładem
ogromnego wysiłku inwestycyjnego, jaki był udziałem społeczeństwa w latach 70.
ubiegłego wieku. Dzięki wysiłkowi ówczesnego państwa, możliwe było wybudowanie
zarówno kopalni, jak i elektrowni - podkreślił były premier. - Nie może jednak
być tak, że ostatnia rozbudowa kopalni węgla brunatnego wraz z elektrownią
dokonana została za rządów SLD. Nie możemy zgodzić się na to, by brakowało
propozycji pracy dla tych wszystkich, którzy nie znajdują zatrudnienia w
kopalni czy elektrowni - dodał Miller.
Kolejny przystanek „Walki o pracę” to
Myślenice. Do Myślenic przyjechał Sekretarz Generalny Sojuszu Lewicy
Demokratycznej, Krzysztof Gawkowski. Towarzyszył mu również przewodniczący OPZZ
Jan Guz. Gawkowski zaznaczył, że w Myślenice wcale nie są wyjątkiem w polskiej
rzeczywistości. Praktycznie co trzeci młody mieszkaniec tego miasta nie może
znaleźć zatrudnienia. Po wizycie w myślenickich zakładach Krzysztof Gawkowski
udał się do Brzączowic, a następnie wyjechał do powiatu brzeskiego, gdzie
w okocimskim browarze spotkał się z samorządowcami, ale przede wszystkim
mieszkańcami Brzeska.
Kolejny dzień "Walki o Pracę"
to spotkanie w Staszowie w woj. Świętokrzyskiem. Przewodniczący Sojuszu Lewicy
Demokratycznej Leszek Miller wraz z Przewodniczącym OPZZ Janem Guzem spotkali
się z mieszkańcami miejscowości oraz związkowcami położonej nieopodal kopalni
siarki Siarkopol. Zarówno Leszek Miller jak i Jan Guz podkreślali potrzebę
ścisłej współpracy jedynej lewicowej partii parlamentarnej, Sojuszu Lewicy
Demokratycznej z największym polskim związkiem zawodowym OPZZ, tak by wspólnie
członkowie i sympatycy SLD oraz związkowcy związków skupionych w porozumieniu
przeciwdziałali i skutecznie blokowali wszelkie działania skierowane przeciw
pracownikom i ich rodzinom.
Do następnych spotkań w ramach
akcji „Walka o pracę” ma dojść już w kolejnym tygodniu. Przedstawiciele SLD
oraz OPZZ mają odwiedzić między innymi województwa: pomorskie, lubelskie oraz
mazowieckie.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz