Oszustwa i uchylanie się od płacenia
podatków w krajach członkowskich UE oszacowano na 1000 miliardów euro w skali
roku*. To więcej, niż z trudem wykluwający się budżet unijny na 7 następnych
lat!
Gdyby pieniądze te zasiliły krajowe
budżety zgodnie z prawem – cały skumulowany dług publiczny wszystkich państw EU
zostałby spłacony w ciągu niespełna 9 lat.
2000 euro rocznie na unijnego obywatela
– umyka w szarej strefie lub trafia do rajów podatkowych. Czy jest szansa by to
zmienić?
Jest, ale…
Do tego niezbędna jest koordynacja
systemów podatkowych i ścisła współpraca państw członkowskich w tym zakresie.
Parlament Europejski przedstawił 21.maja br. pakiet środków do walki z
uchylaniem się od opodatkowania. Propozycja oparta jest na automatycznej
wymianie informacji między administracjami fiskalnymi i wyłapaniu luk w
europejskim systemie podatkowym. By zadziałała – niezbędne jest … zniesienie
tajemnicy bankowej, a nie wszystkie państwa się na to godzą. Austria i
Luksemburg upierają się przy jej zachowaniu.
Walka z rajami podatkowymi jest jednak
możliwa. Na te istniejące w ramach UE możemy mieć bezpośredni wpływ, na
pozostające poza Wspólnotą – pośredni, ale też skuteczny.
Na czym wic polega?
Po pierwsze na stworzeniu europejskiej
publicznej czarnej listy rajów podatkowych i określeniu odpowiednich sankcji
dla banków współpracujących z nimi.
Na raje podatkowe zwane w naszej
propozycji „systemami prawnymi znajdującymi się na czarnej liście” skutecznie
zadziałać mogą m.in :
- zawieszenie lub wypowiedzenie
obowiązujących, zawartych z nimi umów o unikaniu podwójnego opodatkowania,
- zakazanie udziału w przetargach
publicznych do zamówień na towary i usługi w całej Unii, podobnie jak i dostępu
zarówno do unijnej jak i państwowej pomocy, wszystkim przedsiębiorstwom mającym
tamże swoje siedziby,
- wprowadzenie nakazu oddzielnego ewidencjonowania
i kontrolowania zysków i strat każdej spółki holdingowej danego podmiotu
prawnego UE, działającego w raju podatkowym,
- zakazanie ustanawiania lub
utrzymywania przez wszystkie instytucje finansowe UE i doradców finansowych –
jakichkolwiek filii lub oddziałów w systemach prawnych z czarnej listy,
- cofnięcie licencji europejskim
instytucjom finansowym i doradcom finansowym, utrzymującym filie lub
kontynuującym działalność w rajach podatkowych,
- wprowadzenie specjalnej opłaty od
wszystkich transakcji dokonywanych na rzecz lub z terytoriów z czarnej listy,
- zniesienie pobierania podatku u źródła
w przypadku podatników niebędących rezydentami raju podatkowego,
- nieuznawanie w UE statusu prawnego
spółek utworzonych w krajach z czarnej listy,
- stosowanie barier taryfowych w handlu.
Szara strefa najlepiej się ma w takich
krajach jak :
- Bułgaria, Rumunia, Litwa (30% – 36%
straconych wpływów podatkowych w stosunku do ogólnych wpływów z podatków),
- Łotwa, Cypr, Grecja, Polska, Malta, Włochy,
Słowenia, Węgry (20-30% strat).
Najgorzej szarej strefie jest w
Luksemburgu i Austrii (poniżej 10%) i być może, dlatego państwa te nie
zamierzają niczego u siebie zmieniać…?
Ale na ich przykładzie widać też, że nie
sama wysokość podatków powoduje ucieczki do rajów. W państwach o najwyższych
podatkach w UE: Danii, Szwecji, Finlandii, Austrii, Niemczech, Luksemburgu –
szara strefa jest stosunkowo mała (od 9% – 17% strat). Wychodzi na to, że
„okazja czyni złodzieja” – czyli łatwość w dokonywaniu oszustw i ucieczkach
podatkowych jest jej głównym motorem napędowym.
Walce z uchylaniem się od płacenia
podatków i rajami finansowymi powinno zatem towarzyszyć uzdrowienie własnych
systemów podatkowych.
Z pozdrowieniami z Parlamentu
Europejskiego
Lidia Geringer de Oedenberg
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz