http://www.sld.org.pl/aktualnosci/2375-sld_chce_pomnika_ignacego_daszynskiego_w_warszawie.html
SLD chce, by w Warszawie, przy Trakcie Królewskim, stanął pomnik przedwojennego działacza socjalistycznego i premiera tymczasowego rządu z 1918 r. Ignacego Daszyńskiego, Posłowie Sojuszu przygotowali w tej sprawie projekt uchwały. To zapowiedź ofensywy SLD w sprawie polityki historycznej.
- Mija kolejna rocznica utworzenia pierwszego rządu odradzającej się Polski w 1918 roku, rządu Ignacego Daszyńskiego. To był rząd, który wystąpił z bardzo postępowym programem, gdzie m.in. było wyszczególnienie takich zdobyczy socjalnych, jak 8-godzinny dzień pracy, równe prawa kobiet i mężczyzn, ustawodawstwo sankcjonujące istnienie i prawa związków zawodowych - mówił w środę na konferencji szef SLD Leszek Miller. I podkreślił, że w stolicy pomnika Daszyńskiego nie ma. - Jeśli pan prezydent chce zainicjować tradycję maszerowania Traktem Królewskim w dniu święta narodowego 11 listopada, to prezydent będzie mógł składać kwiaty pod różnymi pomnikami, ale nie będzie mógł złożyć kwiatów pod pomnikiem Daszyńskiego, pomijając w ten sposób bardzo istotną i wartościową tradycję historyczną, która w Polsce powinna być pielęgnowana - argumentował były premier.
W przyszłym roku przypadnie 95. rocznica utworzenia rządu Daszyńskiego. Posłowie Sojuszu przygotowali projekt uchwały Sejmu upamiętniającej postać tego przedwojennego polityka. Apelują też o wzniesienie pomnika Daszyńskiego przy Trakcie Królewskim w Warszawie. Szef stołecznego SLD Sebastian Wierzbicki podkreślił, że radni Sojuszu od kilku lat starają się o postawienie pomnika Daszyńskiego. Planów nie udało się jednak zrealizować z uwagi na sprzeciw lokalnej PO.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz