środa, 28 listopada 2012

Marek Siwiec: Media w sosie własnym



http://www.sld.org.pl/blog/665-marek_siwiec_media_w_sosie_wlasnym.html
Środowisko dziennikarskie staje się coraz bardziej samowystarczalne. Mam na myśli przestrzeń dyskusji publicznej, która coraz lepiej zapełniana jest przez zwalczające się Obozy i Postacie. Dawno minęły piękne czasy, gdy istniała solidarność w tym zawodzie.

Dzisiaj rywalizacja, bo nie ośmielę się powiedzieć "nienawiść", potrafi zająć niemałe fragmenty gazet i portali. Ba! Coraz częściej wybitni żurnaliści występują na zmianę w roli wywiadowcy lub wywiadowanego. Nie widzę w tym nic złego, bo nic tak nie poprawia jakości rozmowy, jak pełna świadomość obu stron, o co pytać i jak odpowiadać.

Do nowego obyczaju w polskich mediach należy zakładanie nowych tytułów przez dziennikarzy, którym ciasno się robi w macierzystej redakcji. Gdy naczelny "Rzeczpospolitej" wyczuł, że może mieć kłopoty, założył pismo niepokornych "Uważam Rze". Wylądował tam bezpiecznie, gdy go wywalono z dziennika. Coś się musi teraz dziać w tym tygodniku, bo niepokorni założyli piękny, ale jednak, dwutygodnik. Zawsze będzie gdzie przezimować, jakby się właściciel tytułu poważnie wkurzył.

Opisane zjawisko wystawia jak najgorsze świadectwo klasie politycznej. Jako rozmówcy jesteśmy nieatrakcyjni, a dymisje praktycznie nikogo nie kręcą. Minister Gowin i ministra Mucha zeszli z głównych stron gazet, pozostają tylko ekshumacje. Na dzisiaj – Arafata.

Źródło: Blog Marka Siwca

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz