środa, 28 listopada 2012

Joanna Senyszyn: Wstyd Panie Premierze



http://www.sld.org.pl/blog/666-joanna_senyszyn_wstyd_panie_premierze_.html
Przemoc wobec kobiet to hańba współczesnego świata. Trwa, gdyż jej sprawcy pozostają bezkarni. Dzieje się tak z powodu uwarunkowań historycznych, kulturowych, religijnych, a także nieskutecznego prawa. W wielu krajach przemoc domowa jest uznawana za problem społeczny, a nie za poważne przestępstwo. Nawet, jeśli przepisy mówią inaczej. Niestety, mimo wielokrotnych obietnic premiera Tuska, polski rząd - mimo obietnic - wciąż nie chce podpisać Konwencji Rady Europy w sprawie zapobiegania i zwalczania przemocy wobec kobiet i przemocy domowej.

Niechęć do podpisania konwencji wynika z tego, że większość polskich polityków to seksiści, którzy dyskryminację kobiet mają we krwi. Część z nich - wychowana na przysłowiu Jak się baby nie bije, to jej wątroba gnije - leje swoje żony, matki i kochanki. A maltretowane kobiety wstydzą się przyznać, że są związane z bestiami. Nie chcą im rujnować kariery, posyłać do więzienia. To zresztą trudne, bo panuje przekonanie, że przemoc domowa jest w rodzinach patologicznych, a nie w poselskich, ministerialnych, profesorskich.  

25 listopada był Światowy Dzień przeciwko przemocy ze względu na płeć. Rozpoczął on szesnastodniową aktywność społeczną przeciwko przemocy wobec kobiet. Każdy ma szansę się wykazać, podpisując się pod petycją do Ministra Pracy i Polityki Społecznej w tej sprawie . Petycja dostępna >>>>

Do tej pory Konwencję podpisały 24 państwa. Turcja także ratyfikowała, a wkrótce uczyni to Albania. Brak polskiego podpisu pod konwencją to wstyd. Szkoda, że premier Tusk tylko udaje, że to rozumie i wciąż okłamuje Polki.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz