Sojusz
Lewicy Demokratycznej i Ruch Palikota organizują wspólnie sobotni wiec pod
hasłem „ Razem dla Europy, przeciw faszyzmowi”. To odpowiedź na to co działo
się w niedzielę podczas Marszu Niepodległości w Warszawie. Marsz Niepodległości
zorganizowały Młodzież Wszechpolska i Obóz Narodowo – Radykalny . Robert
Winnicki, który stoi na czele MW zapowiedział wówczas tworzenie Ruchu
Narodowego oraz obalenie republiki Okrągłego Stołu.
- Chcemy wysłać sygnał, że są w
polskim Sejmie dwie partie, które nie przechodzą obojętnie zarówno obok
autentycznych niepokojów społecznych, ale też które mają odwagę powiedzieć
polskim nacjonalistom zdecydowane nie dla ich prób zmiany porządku
konstytucyjnego – tłumaczył Leszek Miller w programie Fakty po Faktach na antenie TVN24.
Lider SLD przyznał również, że obie partie chcą zająć stanowisko w sprawie
tego, co zdarzyło się 11 listopada - Jeżeli
słyszymy z ust przywódców, że będą starali się obalić republikę, jak rozumiem
nie za pomocą kartki wyborczej, bo za pomocą kartki wyborczej republiki obalić
się nie da, to mówimy: nie, panowie.
Leszek Miller zapowiedział również, że podczas sobotniego wiecu pokażą, że
nie przechodzą obojętnie obok niepokojów społecznych - Nie obalicie republiki,
nie obalicie naszego wspólnego dobra. Nie obalicie konstytucji i w sobotę
wam to wyraźnie powiemy .
Chcecie zmieniać Polskę? - zapytał
Miller. To udajcie się za trzy lata do urn wyborczych, ale bez gróźb i
opowiadań, że będziecie kogoś wieszać, eliminować, albo że będziecie niszczyć
Rzeczpospolitą, bo Rzeczpospolitej trzeba bronić, a nie niszczyć – podkreślił.
Miller odniósł się także do możliwości zjednoczenia SLD z Ruchem Palikota.
- Nasze elektoraty nie są przystawalne. W tym
wypadku dwa plus dwa nie równa się cztery – stwierdził w
programie Fakty po Faktach.
Źródło: Fakty po
Faktach, TVN24
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz