czwartek, 22 listopada 2012

Krzysztof Gawkowski: HGW - Ciocia dobra rada



http://www.sld.org.pl/blog/636-_krzysztof_gawkowski_hgw__ciocia_dobra_rada.html
Bomba bombą, ale nie pozwólmy, aby przykryła ona inne istotne wydarzenia dnia. Chociaż rzeczywiście minister Gowin powinien po prostu odszczekać swoje słowa, że wydawanie książek przez „Krytykę Polityczną” jest groźniejsze od działań skrajnej prawicy…


Bombowy jest jednak również wywiad z Hanną Gronkiewicz-Waltz we wtorkowej „Gazecie Wyborczej”. W sobotę Donald Tusk nie tylko przekonywał, że będzie bronił republiki. Także grzmiał, że Platforma nie dopuści do władzy ekstremistów domagających się od zgwałconej kobiety, aby urodziła dziecko.

Ta kwestia pojawiła się w rozmowie z Gronkiewicz-Waltz. Jak wiceprzewodnicząca Platformy zareagowała na pomysły posła Górskiego (PiS) przekonanego, że zgwałcona kobieta powinna rodzić? Kazała mu się puknąć w głowę? Wysłała do ciemnogrodu? Bynajmniej! Pozwoliła sobie na filozoficzną refleksję, że „to trudne decyzje”…

Żeby nie było wątpliwości, Gronkiewicz-Waltz szczerze przyznała, że gdy była w Sejmie głosowała za zaostrzeniem obecnego prawa aborcyjnego. W wersji A.

In vitro? Gronkiewicz-Waltz popiera projekt Gowina. Co ma do powiedzenia parom, które cierpią na niepłodność? Że kobiety powinny rodzić wcześniej. „W moim pokoleniu było oczywiste, że trzeba mieć dziecko przed trzydziestką, zresztą w pokoleniu mojej córki także, i ma już troje dzieci” – mówi ciocia dobra rada.

W tej sytuacji nie ma chyba sensu relacjonować poglądów Gronkiewicz-Waltz w kwestii związków partnerskich…

Powiedzmy szczerze. Platforma nie podłoży bomby pod polską demokrację. Nie zrobi też jednak nic, aby Polska była bardziej nowoczesnym państwem. Przeciwnie, zrobi dużo, aby dalej staczała się na prawo.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz