piątek, 21 grudnia 2012

SLD chce walczyć z bezrobociem



Politycy Sojuszu apelują do rządu, by ten stworzył program walki z bezrobociem. SLD chce m.in. lepszej aktywizacji bezrobotnych, pomocy państwa dla firm w utrzymaniu płynności finansowej i skuteczniejszego monitorowania rynku pracy w powiatach. 
- Sytuacja na rynku pracy jest wyjątkowo trudna. Program walki z bezrobociem jest niezbędny - mówił w czwartek Wojciech Szewko w nawiązaniu do najnowszego raportu NBP. A z niego wynika, że stopa bezrobocia w końcu 2012 roku przekroczy 13 proc. - Raport pokazuje, jak alarmująca jest sytuacja na rynku pracy. Pokazuje, że w pierwszym kwartale 2013 r. bezrobocie będzie rosło, pokazuje też strukturę bezrobocia. Dziś 25,8 proc. młodych ludzi nie znajduje zatrudnienia i ta tendencja też będzie się utrzymywać - podkreślił Szewko.

Raport NBP oraz informacje o kłopotach zakładów takich jak Fiat w Tychach pokazują, że rząd nie ma programu zwalczania bezrobocia. Szewko przypomniał, że Sojusz bezskutecznie zwracał się do rządu m.in. o stworzenie programu ułatwiającego potencjalnym pracodawcom zatrudnianie pierwszego i drugiego pracownika oraz zatrudnianie na etaty pomocy domowych. 

Zaapelował też, by rząd "występował nie tylko jako aktywny uczestnik rynku finansowego, ale również jako aktywny inwestor i uczestnik rynku produkcyjnego". - Możliwe jest używanie zasobów skarbu państwa, zasobów BGK jako źródła gwarancji, kredytów dla utrzymania płynności finansowej firm - podkreślił.

Z kolei rzecznik partii Dariusz Joński zapowiedział monitorowanie rynku pracy w każdym powiecie. Poinformował też, że Sojusz zamierza przeprowadzić na przełomie stycznia i lutego debatę na temat walki z bezrobociem i właściwego wydawania pieniędzy na ten cel. Zaproszony zostanie na nie minister pracy.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz