środa, 19 grudnia 2012

Hej, Mazowsze jakie cudne...



Tak, to prawda, że Mazowsze jest ciekawe i bogate w pamiątki polskiej przeszłości. Wymienię tylko kilka naszych perełek: Zamek Królewski w Warszawie, zamki w Ciechanowie, Iłży czy Szydłowcu, pałace w Jabłonnej, Opinogórze, dwory w Żelazowej Woli, Suchej i Stawisku.
Kulturę Mazowsza tworzyło wiele przenikających się nawzajem tradycji. Na ziemiach mazowieckich spotykali się przedstawiciele różnych wizji, nurtów i narodowości. Wielu polskich twórców związanych było z Warszawą i całym regionem. 

W Czarnolesie w powiecie zwoleńskim tworzył Jan Kochanowski, w Żelazowej Woli urodził się Fryderyk Chopin, Piotr Skarga urodził się w Grójcu, Zygmunt Krasiński związany był rodzinnie z Opinogórą, a z Płockiem poeta Władysław Broniewski, uczestnik wojny polsko-bolszewickiej.

Tak, to prawda, że województwo mazowieckie rozwija się najszybciej i ma największy wkład w tworzenie polskiego PKB. Na Mazowszu zarejestrowanych jest około 650 tysięcy firm, które kreują blisko połowę polskiego eksportu i importu.

Tak, to prawda, że jesteśmy zagłębiem polskiego sadownictwa i ogrodnictwa. Ze względu na obszar i wielkość produkcji dominującą rolę na Mazowszu odgrywa przemysł rolno-spożywczy i petrochemiczny z największą w kraju płocką rafinerią. Na Mazowszu znajduje się blisko jedna trzecia powierzchni polskich sadów, z których produkujemy ponad 40 procent wszystkich owoców w kraju. A jedna czwarta truskawek wytwarzana jest właśnie tutaj, na mazowieckiej ziemi. Prym wiedziemy również w produkcji warzyw i zbóż. Ponadto Mazowsze jest liderem w produkcji polskiego mleka.

Tak, to prawda, że jesteśmy regionem wielkich kontrastów. Mazowsze jest największym i najbardziej zróżnicowanym wewnętrznie województwem w kraju. Z jednej strony Warszawa, główny ośrodek gospodarczy i polityczny zarówno kraju, jak i województwa. Z drugiej zaś strony 85 miast, 42 powiaty, 314 gmin i ponad 9000 wsi żyjących zupełnie innym rytmem niż stolica. Na ponad 35 tysiącach kilometrów kwadratowych mieszka blisko 5 200 000 osób. W samej tylko stolicy mieszka ponad 1 700 000 ludzi.

Poza dominującą Warszawą funkcję regionalnych ośrodków, często stolic okręgów wyborczych, pełnią byłe miasta wojewódzkie. Największe miasta regionu, wyłączając Warszawę, to: Radom, w którym mieszka 227 tysięcy osób; Płock – 126 tysięcy; Siedlce – 77 tysięcy; Ostrołęka – 54 tysiące; oraz Ciechanów – 46 tysięcy osób. 30 procent społeczeństwa mieszka na terenach wiejskich. Jeśli wyłączymy z tych rozważań Warszawę, to okazuje się, że na terenach wiejskich mieszka już blisko 50 procent mazowieckiej ludności.

Zróżnicowanie województwa mazowieckiego w sposób dobitny obrazuje również stopa bezrobocia. Na koniec września bezrobocie w mieście stołecznym Warszawa wyniosło 4,1 procent, a w oddalonym o 130 kilometrów powiecie szydłowieckim już 36,2 procent przy średniej stopie na Mazowsze 10,2 procent. 

Tak, to prawda, że mamy ponad 6500 aktywnych członków. W 40 powiatach posiadamy struktury powiatowe. W Siedlcach i Ostrołęce dla łatwości i przejrzystości funkcjonowania i zarządzania partia zorganizowana jest wyłącznie w Radzie Powiatowej z kołami miejskimi. Natomiast z uwagi na wielkość samych miast i powiatów oraz różnorodność i złożoność problemów w Radomiu i Płocku funkcjonują Rady Miejskie i Powiatowe. Identycznie jak struktury samorządowe.

Na 314 gmin w województwie tylko, ale może i aż, w 145 gminach posiadamy koła gminne, jednak tylko w 22 powiatach mamy swoją siedzibę. To jest nasze wyzwanie na najbliższe miesiące. Chcąc zwiększyć naszą obecność w gminach, a taki postawiliśmy sobie cel przed wyborami samorządowymi, musimy zapewnić we wszystkich powiatach siedzibę – miejsce spotkań nie tylko członków Sojuszu, ale i naszych sympatyków.

Mamy takie miejsca na Mazowszu, gdzie pomimo słabego wyniku Sojuszu Lewicy Demokratycznej w skali kraju nasi kandydaci osiągnęli spektakularne wyniki, dające możliwość rządzenia lub współrządzenia. Tak się stało między innymi w Makowie Mazowieckim, Żurominie, Płońsku, Zwoleniu, Łosicach czy Radomiu, gdzie liczba naszych radnych została podwojona.

O aktywności i pomysłach radnych SLD mówią nawet opozycyjne media centralne. Ostatni pomysł zgłoszony przez Sebastiana Wierzbickiego, radnego miasta stołecznego Warszawy, aby komunikaty na drugiej linii metra wypowiadane były przez kobietę, znalazł uznanie większości Rady Warszawy. To płoccy radni jako jedni z pierwszych w kraju, bo tego samego dnia, co radni w Częstochowie, rok temu przegłosowali pieniądze w budżecie miasta na leczenie niepłodności metodą in vitro.

Tak, to prawda, co nas cieszy, że szefem Federacji Młodych Socjaldemokratów został Grzegorz Gruchalski z Mazowsza, a ostatni zjazd naszej partii na Sekretarza Generalnego wybrał Krzysztofa Gawkowskiego wywodzącego się z organizacji wołomińskiej. 

Tak, to prawda, że Mazowsze to cudny kraj. Cudny swoją złożonością, różnorodnością problemów i bogatą historią. Bez wątpienia Mazowsze jest sercem Polski.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz