http://www.sld.org.pl/aktualnosci/3126-prawy_do_lewego.html
Koalicja PO, SLD i PSL w Sejmiku Dolnośląskim przechodzi test na trwałość. Marszałek Radosław Mołoń na konferencji prasowej oświadczył, że SLD nie poprze, planowanej przez PO na przyszły rok, komercjalizacji kilku szpitali. Zdaniem SLD komercjalizacja wcale nie poprawi kondycji tych placówek, czego dowiodła kontrola przeprowadzona przez NIK w skomercjalizowanych wcześniej szpitalach.SLD generalnie jest przeciwko prywatyzacji i komercjalizacji służby zdrowia. Dlatego tutaj o uleganiu planom PO nie mogło być mowy. Sprzeciw Klubu Radnych SLD oznacza, że plan komercjalizacji musi być wycofany: bez głosów SLD Platforma nie jest w stanie go przeprowadzić.
Do tej pory koalicja w Sejmiku nie napotykała na większe problemy, choć najliczniej reprezentowana w Sejmiku PO rozpychała się, co nieco, po obszarach, które do niej, po podziale obowiązków, nie należały. Współistnienie w koalicji prawicowej PO i lewicowego SLD nie jest łatwe. Zarówno SLD jak i PO muszą w wielu kwestiach szukać kompromisu. Są jednak takie dziedziny, gdzie o kompromis trudno. Przyparty do muru przez PO Sojusz powiedział NIE. Platforma musi to uznać. Czy to oznacza koniec koalicji? Nie ma dla niej sensownej alternatywy, wiec pewnie dotrwa do końca kadencji, choć nieraz koalicjanci zaciskać będą pieści i złorzeczyć na siebie po katach. W rządzie PSL często pokazuje, że ma inne zdanie od Platformy i koalicja od tego nie upada. W Sejmiku PO też musi się trochę ugiąć na lewą stronę. Zresztą dla regionu wyjdzie to tylko na zdrowie i o to chodzi.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz