W maju 2013 roku odbędzie się Kongres Lewicy
Społecznej - taką decyzję podjęła w niedzielę Rada Krajowa SLD. Celem nie
będzie jednak łączenie lewicowych partii, czy tworzenie nowego ugrupowania
politycznego. Kongres ma być przedsięwzięciem wyłącznie o charakterze
programowym.
- Chcemy pokreślić tam różnorodność
polskiej lewicy i konieczność przeciwstawienia się wspólnie rozmaitym
zagrożeniom - tłumaczył szef
Sojuszu Leszek Miller.
Według
wiceprzewodniczącego Józefa Oleksego, który odpowiada za organizację majowego
wydarzenia, kongres ma pokazać lewicę jako alternatywę dla rządów liberalnej
prawicy. - To wydarzenie
powinno być głośne, ponieważ dotyczy spraw Polski, jej przyszłości i tych
zagrożeń, przeciw którym lewica powinna, jako całość, walczyć i wskazywać do
czego prowadzi władza liberalnej prawicy, jakie sprawy poważne są zaniedbane,
jak niknie stabilizacja, jak zaostrza się konflikt polityczny, jak marne się
rysują perspektywy dalszego rozwoju, jak bardzo trudno jest określić się Polsce
wobec wyzwań i konfliktu oraz kryzysu wewnątrz Unii - mówił Oleksy.
I
dodał: - Chcemy też, żeby tym
kongresem wydać impulsy i sygnały do społeczeństwa, że jest alternatywa dla
władzy, że ona jest szeroko zakorzeniona w różnych organizacjach, związkach
zawodowych, organizacjach pozarządowych, ruchach sprzeciwu organizowanych
internetowo, ruchach alterglobalistycznych i oczywiście w partiach politycznych
lewicowych.
Dlatego
w kongresie mają uczestniczyć organizacje, które "czują się lewicowymi lub
rozumują lewicowo o Polsce". Zaproszenie ma dostać też były prezydent
Aleksander Kwaśniewski. Nie ma też przeszkód, by w obradach uczestniczyli
działacze Ruchu Palikota. Hasłem kongresu miałaby być "jedność w
różnorodności".
Uchwały
do pobrania>>>
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz