Doczekaliśmy się. Dzisiaj zawarto
porozumienie między Parlamentem Europejskim a prezydencją irlandzką w sprawie
wieloletnich ram finansowych na lata 2014-2020. Porozumienie dobre dla Polski.
Przez ostatnich kilka miesięcy niektórzy
polscy politycy ewidentnie nie wytrzymywali ciśnienia. Mam tutaj na myśli
polityków Platformy Obywatelskiej, którzy co rusz zarzucali europejskim
socjalistom, że wstrzymują porozumienie. Ta nerwowość była niepotrzebna.
Na szczęście Martin Schulz wytrzymał
negocjacyjne ciśnienie i udowodnił, że jest wytrawnym politykiem. Wynegocjowano
porozumienie lepsze, gwarantujące lepsze wydawanie unijnych środków. Przede
wszystkim zagwarantowano, że nie wydane środki przejdą na kolejny rok, czyli
pozostaną w unijnej puli.
To dobra wiadomość także dla Polski.
Unijny budżet jest już pewny. To jak go wydamy zależy głównie od nas samych.
Nie możemy sobie pozwolić na jego przejedzenie.
Źródło: Blog Wojciecha
Olejniczaka
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz