http://www.sld.org.pl/aktualnosci/7228-rada_krajowa_sld_o_kongresie_polskiej_lewicy_i_finansach.html
Sojusz Lewicy Demokratycznej ocenił,
jako bardzo dobry, przebieg pierwszego Kongres Polskiej Lewicy. Rada Krajowa,
która obradowała w Warszawie zajęła się także kwestią finansowania partii
politycznych, ofensywy jesiennej SLD oraz ewentualnych przyszłych
koalicji.
W ostatnią niedziele na Stadionie
Narodowym spotkały się wszystkie główne nurty lewicowe. Można powiedzieć, że w
zeszłą niedzielę spotkała się na stadionie cała lewica, a poza nim pozostały
wszelkie ruchy liberalno i prawicowe. To było wydarzenie intelektualne o
wielkiej skali i chciałbym podziękować organizatorom tego przedsięwzięcia,
Józefowi Oleksemu, który odpowiadał za sprawy programowe oraz Krzysztofowi
Gawkowskiemu, który stał na czele komitetu organizacyjnego - powiedział
szef Sojuszu, Leszek Miller.
Na Radzie Krajowej poinformowano również
o tym, że Unia Pracy na swoim Kongresie poprzedzającym wydarzenie na Stadionie
Narodowym, podjęła decyzję o wspólnym starcie w wyborach 2014/2015 wspólnie z
SLD. Sojusz słowami swojego Przewodniczącego zaproponował także debaty
programowe z PO i PiS. My już mamy swój program. Proszę bardzo możemy w
dowolnym momencie i w dowolnym miejscu zacząć dyskusję programową z innymi -
powiedział Miller.
Członkowie Rady Krajowej SLD mogli zobaczyć
krótki film podsumowujący Kongres. Jego przebieg podsumował również
wiceprzewodniczący SLD, Józef Oleksy, których chwilę wcześniej z rąk
Przewodniczącego i Sekretarza partii otrzymał kwiaty z okazji urodzin. Podjęliśmy
rok temu dobrą decyzję, by zorganizować taki właśnie Kongres. Chodzi o to, by
pokazać Polsce że jest alternatywa. To się udało - mówił Oleksy.
Polityk dodał, że należy kontynuować formułę Kongresu także w kolejnych latach,
gdyż jest na to duże zapotrzebowanie. Prawie 90 organizacji życia
społecznego w jednym miejscu dyskutowało o problemach Polski, dyskutowało
o programie dla lewicy. To bardzo budujące - dodał Oleksy.
O potrzebie kontynuacji dzieła
kongresowego mówił także Sekretarz Generalny partii Krzysztof Gawkowski. Mamy
podstawę programową naszych paneli dyskusyjnych, mamy podstawę w rezolucji
wypracowanej przez tak wiele organizacji. Biorąc pod uwagę wcześniejsze
prezentacje programowe SLD mamy poważną podstawę programową, którą w dalszych
działaniach trzeba mocno wykorzystywać - powiedział K. Gawkowski.
Polityk zapowiedział także, że od września Sojusz przygotowuje taką właśnie
ofensywę programową. Najpierw chcemy zająć się tematem edukacji, a pod
koniec roku kwestią pracy, także rynku pracy ludzi młodych. Sekretarz
zaprezentował także zarys prezentacji programowej SLD, który na dniach będzie w
pełni gotowy i będzie zawierał odpowiedzi na konkretne pytania, które również
pojawiały się na Kongresie. Tak przygotowany program będzie rozsyłać wszędzie,
gdzie to tylko możliwe i to zarówno w wersji pełnej dla naszych członków, jak
również w wersji skróconej kilku najważniejszych dla nas haseł dla naszych
wyborców. Wszystko po to, by pokazać, że my mamy już program i wiemy, co
będziemy chcieli zrobić po wygranych wyborach - dodał Gawkowski.
W drugiej części Rady Krajowej poruszano
sprawy bieżące. Trudno powiedzieć jakie szanse ma projekt likwidacji
finansowania partii politycznych z budżetu. Z naszego punktu widzenia sytuacja
musi być jednoznaczna. Nie po to zmienialiśmy sposób finansowania partii
politycznych, traktując, że poprzednie systemy były korupcjogenne i prowadziły
do rozmaitych patologii, by dziś przyłączyć się do sztucznego działania, które
ma na celu uporanie się z problemami wewnętrznymi, a nie problemami naszego
kraju - powiedział do członków Rady Krajowej, Leszek Miller. To
co proponuje Tusk to jest wariant azjatycki, a nie europejski. W większości
krajów europejskich są finansowane z budżetu. Na marginesie Polak wydaje
rocznie na partie polityczne 1,40 PLN .W sumie partie polityczne kosztują
mniej, niż wybudowanie 5 kilometrów autostrad - dodał szef SLD.
Miller ostro mówił także o możliwej
alternatywnie dla finansowania z budżetu. Trzeba pamiętać, co jest
alternatywą dla takiego finansowania. Alternatywą jest finansowanie pod stołem,
na rozmaitych cmentarzach i stacjach benzynowych. Przypomnijmy, że
obecnie największe dofinansowanie posiadają Platforma Obywatelska i Prawo i
Sprawiedliwość, a SLD zapowiada, że jeśli już, to będzie domagało się oddania
przez te partie ponad 100 milionów złotych, które są na ich kontach z dotacji
budżetowej. Miller wspomniał też o leżącym już od ponad pół roku projekcie
ustawy o fundacjach politycznych. SLD słowami skarbnika partii Kazimierza
Karolczaka przedstawił także sprawozdanie z tego, jak środki finansowe
wydatkowane są w strukturach partii. Pokazano, że jest to proces w pełni
otwarty i przejrzysty.
Przewodniczący odniósł się także do
pojawiających się głosów dotyczących przyszłych możliwych koalicji z SLD. Mamy
dwa lata, by zrobić wszystko, co w naszej mocy, by to Sojusz dobierał sobie
koalicjanta. Chcemy wygrać wybory i to jest nasz cel. Reszta to tylko
spekulacje nieprzychylnych osób, którym coś tam w życiu nie wyszło -
mówił Miller.
Rada Krajowa obyła też długą debatę oraz
podjęła szereg uchwał, które prezentujemy TUTAJ >>>
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz