Sprawozdanie z panelu „Nowa polityka
społeczna”
W dyskusji panelowej „Nowa polityka
społeczna” udział wzięli: Anna Bańkowska, posłanka na Sejm X kadencji,
wiceprzewodnicząca sejmowej Komisji Polityki Społecznej i Rodziny, prezes
Zakładu Ubezpieczeń Społecznych w latach 1995-1998; Janusz Czapiński –
psycholog, profesor na Wydziale Psychologii Uniwersytetu Warszawskiego i w
Wyższej Szkole Finansów i Zarządzania w Warszawie, autor „Diagnozy Społecznej”;
Mieczysław Kabaj – ekonomista, profesor Instytutu Pracy i Spraw Socjalnych,
Członek Komitetu Nauk o Pracy i Polityce Społecznej PAN, Członek Komitetu
Prognoz „Polska 2000 Plus” przy Prezydium PAN, były wieloletni ekspert
Międzynarodowej Organizacji Pracy w Genewie i Organizacji Narodów
Zjednoczonych; Wojciech Olejniczak - doktor nauk ekonomicznych, Minister
Rolnictwa i Rozwoju Wsi w rządach Leszka Millera i Marka Belki, poseł do
Parlamentu Europejskiego; Michał Syska – prawnik, dyrektor Ośrodka Myśli Społecznej
im. Ferdynanda Lassalle’a, redaktor książki „Socjaldemokratyczna polityka
społeczna”, publicysta i działacz polityczny, Wiesława Taranowska,
wiceprzewodnicząca Ogólnopolskiego Porozumienia Związków Zawodowych. Panel
moderował Piotr Szumlewicz, socjolog, filozof i publicysta.
We wprowadzeniu Piotr Szumlewicz
postawił tezę, że polityka społeczna stanowi najważniejszy obszar działania
władz, który bezpośrednio wpływa na jakość życia społeczeństwa. Jego zdaniem
brak całościowej polityki społecznej budzi frustrację, gniew, brak zaufania,
wyższe wskaźniki samobójstw, przestępczości, narkomanii, zaburzeń psychicznych.
Jednocześnie wskazał on, że Polska jest jednym z tych krajów Unii Europejskiej,
który przeznacza najmniejsze środki na politykę społeczną. Wreszcie Szumlewicz
sformułował tezę, że polska lewica powinna odejść od przekonania, że ażeby
zarobić na lewicową politykę społeczną należy prowadzić liberalną politykę
gospodarczą.
Z tym ostatnim poglądem tym zgodził się
Michał Syska podkreślając, że dobra polityka społeczna sprzyja wzrostowi.
Przytoczył jednocześnie słowa prof. Joakima Palme, przekonującego, że Szwecja
jest tak bogata, gdyż prowadzi socjaldemokratyczną politykę społeczną, a nie
prowadzi socjaldemokratyczną politykę społeczną, gdyż jest bogata. Syska
przypomniał również, że socjaldemokracja opowiada się za uniwersalnym, a nie
selektywnym modelem polityki społecznej, czyli adresatem polityki społecznej
powinno być całe społeczeństwo, a nie tylko osoby wykluczone społecznie. Swój
głos Syska zakończył dwoma apelami. Po pierwsze, zaapelował do wszystkich sił
lewicy o stworzenie frontu ochrony usług publicznych przed komercjalizacją. Po
drugie, zaapelował do władz Krakowa o rezygnację z organizacji Igrzysk
Olimpijskich w Krakowie i przeznaczenie zaoszczędzonych środków na politykę
społeczną.
Zagajając kolejny wątek w dyskusji Piotr
Szumlewicz przypomniał, że Konstytucja RP obliguje rząd do prowadzenia polityki
pełnego zatrudnienia. Na kwestiech związanych z zatrudnieniem skupił się
kolejny panelista, prof. Mieczysław Kabaj, który podkreślił, że w Polsce
brakuje 1,9 mln miejsc pracy. Jednocześnie na jedną ofertę pracy czeka ponad 50
bezrobotnych. Prof. Kabaj zwrócił również uwagę, że przejście absolwenta do
pracy w Polsce trwa dwa lata, w Niemczech tylko jeden miesiąc. Świadczy
to o braku przydatności uzyskiwanego wykształcenia z punktu widzenia rynku
pracy i braku koordynacji między systemem edukacyjnym i rynkiem pracy. Swoje
wystąpienie prof. Kabaj zakończył postulatem, aby rząd musi prowadzić prozatrudnieniową
politykę gospodarczą i między innymi wprowadzić system ulg inwestycyjnych i
uruchomić środki rządowe zamrożone w funduszu pracy. Jego zdaniem w Polsce
powinien ulec zmianie klimat obojętności wobec bezrobocia.
Wiceprzewodnicząca OPZZ Wiesława
Taranowska mówiła o trudnej sytuacji związków zawodowych w Polsce, które
nierzadko zakładane są w tajemnicy. Postawiła następnie tezę, że w Polsce na
wzroście wydajności pracy bogacą się głównie pracodawcy. Skrytykowała tych
ostatnich również za brak tworzenia nowych miejsc pracy, w sytuacji gdy na
kontach prywatnych przedsiębiorstw znajduje się obecnie 240 mld zł
oszczędności. Skrytykowała też obecny kształt Komisji Trójstronnej, która stała
się ciałem fasadowym, którego ustalenia nie są respektowane przez rząd.
Odnosząc się do polityki prorodzinnej, zaproponowała, ażeby kobieta pięć lat po
porodzie miała gwarancję zatrudnienia. Postulowała również karanie pracodawców
niewypłacających pensji w oparciu o przepisy Kodeksu Karnego.
Wojciech Olejniczak, poseł do Parlamentu
Europejskiego, w swoim wystąpieniu skupił się na sytuacji społecznej na wsi.
Podkreślił, że dochody uzyskiwane w rodzinach rolniczych są znacznie
niższe od przeciętnych dochodów. W 2011 r. w gospodarstwach domowych przeciętny
miesięczny dochód rozporządzalny na osobę ukształtował się na poziomie 1227 zł.
W gospodarstwach domowych rolników kwota ta wynosi zaledwie 736 zł.
Podobna prawidłowość zachodzi między dochodem przeciętnej polskiej
rodziny a dochodem rodziny zamieszkującej obszar wiejski. Warto również
odnotować, że to w rodzinach rolniczych następuje największy spadek dochodu
rozporządzalnego. Zauważył również, że chociaż w roku szkolnym 2010/2011
do przedszkoli uczęszczało ponad 69,9 proc. proc. dzieci w wieku 3-6 lat,
to spośród dzieci zamieszkałych na wsi do placówek przedszkolnych trafiało
tylko 51,52 proc. Jednak wśród trzylatków do przedszkola uczęszczał tylko co
czwarty trzylatek mieszkający na wsi. Olejniczak skrytykował również ulgę
prorodzinną, jako nieobejmującą obywateli zajmujących się rolnictwem.
Postulował oparcie nowej polityki społecznej na usługach publicznych dostępnych
dla wszystkich obywateli niezależnie od miejsca ich zamieszkania.
Posłanka Anna Bańkowska w swoim
wystąpieniu postawiła tezę, że polityka społeczna nie może być prowadzona pod
dyktat ministra finansów, co przez lata ma miejsce w Polsce. Omawiając system
emerytalny wskazała, że obecnie aż 1,5 mln osób dostaje emeryturę do 1100 zł
brutto. Przypomniała, że SLD jest za dobrowolnością ubezpieczenia w OFE.
Podniosła także temat umów śmieciowych. Wysunęła również postulat wprowadzenia
bonu pielęgnacyjnego dla osób w podeszłym wieku, które to rozwiązanie powinno –
w jej opinii – upodmiotowić osoby starsze w życiu społecznym i rodzinny.
Posłanka Bańkowska poddała również pod rozwagę innych uczestników panelu
postulat wprowadzenia godzinowej płacy minimalnej, w miejsce miesięcznej.
W odmiennym tonie wypowiedział się
psycholog społeczny, prof. Janusz Czapiński. Zarzucił większości
poprzedzających go paneli stów, że ich wizja stanu polskiego społeczeństwa jest
zbyt krytyczna. Powołując się na wyniki niepublikowanej jeszcze „Diagnozy
społecznej 2013” stwierdził, że Polacy są dzisiaj najbardziej zadowoleni z
życia w całej nowożytnej historii Polski. Prof. Czapiński podważył również
oficjalne statystki GUS na temat bezrobocia, oceniając że są one co najmniej
podwójnie zawyżone. Zgodził się natomiast z przedmówcami co do konieczności
przeciwdziałania prywatyzacji służby zdrowia i edukacji. Skrytykował również rząd
za rozpoczęcie modernizacji polskiej infrastruktury drogowej od budowy
autostrad, a nie znacznie tańszych dróg ekspresowych. Prof. Czapiński
skrytykował również sztywne wydatki na armię, oceniając je jako rozrzutność.
W głosach z sali pojawiały się takie
kwestie jak: prawa lokatorów, orzecznictwo ZUS w sprawie rent, zakaz handlu w
niedzielę, umowy śmieciowe, funkcjonowanie urzędów pracy oraz emigracja
zarobkowa Polaków.
Przygotował Bartosz Machalica
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz