czwartek, 20 czerwca 2013

Kongres Polskiej Lewicy: Sprawozdanie z panelu „Nowa polityka społeczna”


Sprawozdanie z panelu „Nowa polityka społeczna”

W dyskusji panelowej „Nowa polityka społeczna” udział wzięli: Anna Bańkowska, posłanka na Sejm X kadencji, wiceprzewodnicząca sejmowej Komisji Polityki Społecznej i Rodziny, prezes Zakładu Ubezpieczeń Społecznych w latach 1995-1998;  Janusz Czapiński – psycholog, profesor na Wydziale Psychologii Uniwersytetu Warszawskiego i w Wyższej Szkole Finansów i Zarządzania w Warszawie, autor „Diagnozy Społecznej”; Mieczysław Kabaj – ekonomista, profesor Instytutu Pracy i Spraw Socjalnych, Członek Komitetu Nauk o Pracy i Polityce Społecznej PAN, Członek Komitetu Prognoz „Polska 2000 Plus” przy Prezydium PAN, były wieloletni ekspert Międzynarodowej Organizacji Pracy w Genewie i Organizacji Narodów Zjednoczonych; Wojciech Olejniczak - doktor nauk ekonomicznych, Minister Rolnictwa i Rozwoju Wsi w rządach Leszka Millera i Marka Belki, poseł do Parlamentu Europejskiego; Michał Syska – prawnik, dyrektor Ośrodka Myśli Społecznej im. Ferdynanda Lassalle’a, redaktor książki „Socjaldemokratyczna polityka społeczna”, publicysta i działacz polityczny, Wiesława Taranowska, wiceprzewodnicząca Ogólnopolskiego Porozumienia Związków Zawodowych. Panel moderował Piotr Szumlewicz, socjolog, filozof i publicysta.

We wprowadzeniu Piotr Szumlewicz postawił tezę, że polityka społeczna stanowi najważniejszy obszar działania władz, który bezpośrednio wpływa na jakość życia społeczeństwa. Jego zdaniem brak całościowej polityki społecznej budzi frustrację, gniew, brak zaufania, wyższe wskaźniki samobójstw, przestępczości, narkomanii, zaburzeń psychicznych. Jednocześnie wskazał on, że Polska jest jednym z tych krajów Unii Europejskiej, który przeznacza najmniejsze środki na politykę społeczną. Wreszcie Szumlewicz sformułował tezę, że polska lewica powinna odejść od przekonania, że ażeby zarobić na lewicową politykę społeczną należy prowadzić liberalną politykę gospodarczą. 

Z tym ostatnim poglądem tym zgodził się Michał Syska podkreślając, że dobra polityka społeczna sprzyja wzrostowi. Przytoczył jednocześnie słowa prof. Joakima Palme, przekonującego, że Szwecja jest tak bogata, gdyż prowadzi socjaldemokratyczną politykę społeczną, a nie prowadzi socjaldemokratyczną politykę społeczną, gdyż jest bogata. Syska przypomniał również, że socjaldemokracja opowiada się za uniwersalnym, a nie selektywnym modelem polityki społecznej, czyli adresatem polityki społecznej powinno być całe społeczeństwo, a nie tylko osoby wykluczone społecznie. Swój głos Syska zakończył dwoma apelami. Po pierwsze, zaapelował do wszystkich sił lewicy o stworzenie frontu ochrony usług publicznych przed komercjalizacją. Po drugie, zaapelował do władz Krakowa o rezygnację z organizacji Igrzysk Olimpijskich w Krakowie i przeznaczenie zaoszczędzonych środków na politykę społeczną.

Zagajając kolejny wątek w dyskusji Piotr Szumlewicz przypomniał, że Konstytucja RP obliguje rząd do prowadzenia polityki pełnego zatrudnienia. Na kwestiech związanych z zatrudnieniem skupił się kolejny panelista, prof. Mieczysław Kabaj, który podkreślił, że w Polsce brakuje 1,9 mln miejsc pracy. Jednocześnie na jedną ofertę pracy czeka ponad 50 bezrobotnych. Prof. Kabaj zwrócił również uwagę, że przejście absolwenta do pracy w Polsce trwa dwa lata, w  Niemczech tylko jeden miesiąc. Świadczy to o braku przydatności uzyskiwanego wykształcenia z punktu widzenia rynku pracy i braku koordynacji między systemem edukacyjnym i rynkiem pracy. Swoje wystąpienie prof. Kabaj zakończył postulatem, aby rząd musi prowadzić prozatrudnieniową politykę gospodarczą i między innymi wprowadzić system ulg inwestycyjnych i uruchomić środki rządowe zamrożone w funduszu pracy. Jego zdaniem w Polsce powinien ulec zmianie klimat obojętności wobec bezrobocia.

Wiceprzewodnicząca OPZZ Wiesława Taranowska mówiła o trudnej sytuacji związków zawodowych w Polsce, które nierzadko zakładane są w tajemnicy. Postawiła następnie tezę, że w Polsce na wzroście wydajności pracy bogacą się głównie pracodawcy. Skrytykowała tych ostatnich również za brak tworzenia nowych miejsc pracy, w sytuacji gdy na kontach prywatnych przedsiębiorstw znajduje się obecnie 240 mld zł oszczędności. Skrytykowała też obecny kształt Komisji Trójstronnej, która stała się ciałem fasadowym, którego ustalenia nie są respektowane przez rząd. Odnosząc się do polityki prorodzinnej, zaproponowała, ażeby kobieta pięć lat po porodzie miała gwarancję zatrudnienia. Postulowała również karanie pracodawców niewypłacających pensji w oparciu o przepisy Kodeksu Karnego.

Wojciech Olejniczak, poseł do Parlamentu Europejskiego, w swoim wystąpieniu skupił się na sytuacji społecznej na wsi. Podkreślił, że  dochody uzyskiwane w rodzinach rolniczych są znacznie niższe od przeciętnych dochodów. W 2011 r. w gospodarstwach domowych przeciętny miesięczny dochód rozporządzalny na osobę ukształtował się na poziomie 1227 zł. W gospodarstwach domowych rolników kwota ta wynosi zaledwie 736 zł.  Podobna prawidłowość zachodzi między dochodem przeciętnej polskiej rodziny a dochodem rodziny zamieszkującej obszar wiejski. Warto również odnotować, że to w rodzinach rolniczych następuje największy spadek dochodu rozporządzalnego. Zauważył również, że chociaż w roku szkolnym 2010/2011  do przedszkoli uczęszczało ponad 69,9 proc. proc. dzieci w wieku 3-6 lat, to spośród dzieci zamieszkałych na wsi do placówek przedszkolnych trafiało tylko 51,52 proc. Jednak wśród trzylatków do przedszkola uczęszczał tylko co czwarty trzylatek mieszkający na wsi. Olejniczak skrytykował również ulgę prorodzinną, jako nieobejmującą obywateli zajmujących się rolnictwem. Postulował oparcie nowej polityki społecznej na usługach publicznych dostępnych dla wszystkich obywateli niezależnie od miejsca ich zamieszkania.

Posłanka Anna Bańkowska w swoim wystąpieniu postawiła tezę, że polityka społeczna nie może być prowadzona pod dyktat ministra finansów, co przez lata ma miejsce w Polsce. Omawiając system emerytalny wskazała, że obecnie aż 1,5 mln osób dostaje emeryturę do 1100 zł brutto. Przypomniała, że SLD jest za dobrowolnością ubezpieczenia w OFE. Podniosła także temat umów śmieciowych. Wysunęła również postulat wprowadzenia bonu pielęgnacyjnego dla osób w podeszłym wieku, które to rozwiązanie powinno – w jej opinii – upodmiotowić osoby starsze w życiu społecznym i rodzinny. Posłanka Bańkowska poddała również pod rozwagę innych uczestników panelu postulat wprowadzenia godzinowej płacy minimalnej, w miejsce miesięcznej.

 W odmiennym tonie wypowiedział się psycholog społeczny, prof. Janusz Czapiński. Zarzucił większości poprzedzających go paneli stów, że ich wizja stanu polskiego społeczeństwa jest zbyt krytyczna. Powołując się na wyniki niepublikowanej jeszcze „Diagnozy społecznej 2013” stwierdził, że Polacy są dzisiaj najbardziej zadowoleni z życia w całej nowożytnej historii Polski. Prof. Czapiński podważył również oficjalne statystki GUS na temat bezrobocia, oceniając że są one co najmniej podwójnie zawyżone. Zgodził się natomiast z przedmówcami co do konieczności przeciwdziałania prywatyzacji służby zdrowia i edukacji. Skrytykował również rząd za rozpoczęcie modernizacji polskiej infrastruktury drogowej od budowy autostrad, a nie znacznie tańszych dróg ekspresowych. Prof. Czapiński skrytykował również sztywne wydatki na armię, oceniając je jako rozrzutność.

W głosach z sali pojawiały się takie kwestie jak: prawa lokatorów, orzecznictwo ZUS w sprawie rent, zakaz handlu w niedzielę, umowy śmieciowe, funkcjonowanie urzędów pracy oraz emigracja zarobkowa Polaków.



Przygotował Bartosz Machalica

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz