W dniu 8 czerwca z inicjatywy Małopolskiej
Rady Wojewódzkiej Sojuszu Lewicy Demokratycznej odbyła się dyskusja
poprzedzająca Kongres Polskiej Lewicy. Wzięły w niej udział środowiska lewicowe
oraz stowarzyszenia działające na terenie Małopolski. Na sali znaleźli się
przedstawiciele m. in. Kuźnicy, Stowarzyszenia Pokolenia, OPZZ-u, ZNP, Związku
Zawodowego Górnictwa i Gazownictwa, Federacji Młodych Socjaldemokratów,
Stowarzyszenia Dialogu Obywatelskiego, Polskiego Związku Działkowców,
Towarzystwa Kultury Świeckiej, Rady Weteranów Lewicy. SLD reprezentowali
natomiast wiceprzewodniczący partii: Józef Oleksy będący także Przewodniczącym
Komitetu Honorowego Kongresu Polskiej Lewicy oraz prof. Joanna Senyszyn,
eurodeputowana z okręgu małopolsko- świętokrzyskiego.
Józef Oleksy w swoim wystąpieniu
przedstawił koncepcję Kongresu, który odbędzie się w salach konferencyjnych
Stadionu Narodowego w Warszawie. Kongres powinien zmierzyć się z wyzwaniem,
jakim jest próba odpowiedzi na pytania: „co lewica chce powiedzieć obywatelom?
I co chce dla nich zrobić?” Przyczynkiem do dyskusji nad tym zagadnieniem
będzie raport przygotowany przez zespoły robocze pt. „Polska potrzebuje
lewicy”. Kongres Polskiej Lewicy wypracuje manifest, który da ludziom nadzieję,
bo tylko lewicy zależy na dobru człowieka. Aby te myśli i koncepcje rozwijać i
kontynuować zostanie zawiązany, na wzór komitetu powstałego przy Okrągłym
Stole, Komitet Porozumiewawczy KLP złożony z przedstawicieli SLD oraz
organizacji biorących udział w obradach Kongresu.
Według Józefa Oleksego należy budować
szerszy front lewicowy, niż tylko SLD. To lewica przecież lepiej niż prawica
rozumie Polskę i programuje jej przyszłość, ma pomysł na walkę z bezrobociem,
nie można bowiem dawać w tym względzie taryfy ulgowej dla rządu i liberalnej
prawicy, która nie potrafi skutecznie z tym groźnym zjawiskiem walczyć.
Profesor Joanna Senyszyn,
wiceprzewodnicząca SLD specjalizująca się w tematyce walki o prawa człowieka i
prawa zwierząt oraz stosunków państwo- kościół zaznaczyła, że kwestie te są
niezwykle ważne, i nie są „tematami zastępczymi” jak zwykła je nazywać prawica.
Istotne jest bowiem to, jak ludziom w Polsce się żyje, a wpływ na jakość życia
obywateli mają unormowania prawne dotyczące np. związków partnerskich. Zdaniem
eurodeputowanej Polacy są bardziej postępowi niż aktualnie rządząca prawica.
Prawa kobiet i mniejszości są standardem cywilizacyjnym w Europie i
bezwzględnie należy ich w Polsce przestrzegać. Dbałość o te zagadnienia jest
według Joanny Senyszyn obowiązkiem lewicy. Prof. Joanna Senyszyn nawiązała
także do problemu bezrobocia, zwłaszcza wśród młodych ludzi. Źródła bezrobocia
widzi w niedostosowaniu polskiego szkolnictwa do potrzeb rynku pracy. Kolejnym
ważnym zagadnieniem jest rozwarstwienie społeczne, którego niwelowanie jest
zadaniem lewicy. Państwo nie może poprzez system podatkowy spychać ludzi
ubogich do grupy będącej poniżej minimum socjalnego. Dlatego zadaniem lewicy
powinno być doprowadzenie do obniżenia podatków dla najuboższych i wprowadzenia
trzeciej stawki dla najbogatszych.
Podczas spotkania głos zabrali także
przedstawiciele związków zawodowych. Zbigniew Karczewski, wiceprzewodniczący
Rady Wojewódzkiej OPZZ w Małopolsce zaznaczył, że pomimo rozgłaszania przez
rząd sukcesu w postaci 12 miesięcznego urlopu macierzyńskiego nadal nie
przeprowadzono przez parlament ustawy wprowadzającej ten przywilej. Zaznaczył,
że ważne jest także wsparcie młodych matek, które po tymże urlopie chcą wrócić
na rynek pracy.
Podczas debaty głos zabrali także m. in.
Jan Orkisz z Unii Pracy- o problemach z służbą zdrowia, zwłaszcza z
prywatyzacją szpitali, Stanisław Błąkała z Racji Polskiej Lewicy- o stosunkach
państwo- kościół, Adam Jaśkow z Centrum im. I. Daszyńskiego (zarazem
wiceprzewodniczący Rady Krakowskiej SLD)- o przyczynach kryzysu i Europie
wspólnych wartości, Bogumił Grabowski reprezentujący andrychowską
spółdzielczość, Mieczysław Mietła, Wiceprzewodniczący MRW SLD, Kazimierz Sas,
Przewodniczący rady Powiatowej SLD w Nowym Sączu, Mateusz Burzawa i wielu
innych. Debata była dobrą okazją do spotkania
środowisk lewicowych działających na terenie Małopolski. Optymizmem napawa
fakt, że w jednym miejscu udało się zgromadzić tak wielu gości, którym na sercu
leży dobro mieszkańców regionu i przyszłość lewicy w Polsce.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz