Jak i dlaczego państwo nie powinno
abdykować ze swoich powinności wobec kultury, co dalej z mediami publicznymi, z
jakimi resortami powinno kooperować Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa
Narodowego? – to wiodące tematy Panelu „Uspołecznianie kultury” przeprowadzonego
podczas Kongresu Lewicy w dniu 16 czerwca 2013 roku.
W dyskusji udział wzięli: aktorka Sławomira
Łozińska, menedżer kultury Beata Chmiel, profesorAndrzej
Mencwel, wicemarszałek Sejmu Jerzy Wenderlich.
Spotkanie moderował redaktor Roman
Kurkiewicz.
Diagnoza sytuacji
„Jeżeli cokolwiek nas kiedykolwiek
broniło to kultura” – stwierdził jeden z uczestników panelu. Tymczasem od lat
wszelkie kwestie związane z kulturą są traktowane drugorzędnie, także przez
polityków. Jak zauważono Sejm przez ostatnie lata nie podjął żadnej inicjatywy
ustawodawczej w zakresie kultury. Aktywność parlamentarzystów ograniczała się
jedynie do kwestii bardzo partykularnych, jak ograniczenie nakładów na
instytucje kultularne. Krytycznie należy ocenić dialog (a w zasadzie jego brak)
pomiędzy rządzącymi, a środowiskami ludzi kultury. W ostatnim czasie doszło do
sytuacji, że środowiska te komunikowały się z władzą za pośrednictwem płatnych
ogłoszeń w prasie. Sam Prezes Rady Ministrów zdaje się nie przywiązywać należnej
wagi ministerstwu kultury, podczas gdy jest ono niemniej istotne od resortów
związanych z gospodarką, czy infrastrukturą. Państwo nie będzie się rozwijało,
jeśli obywatele nie będą posiadali odpowiednich kompetencji, począwszy od
pisania i czytania, ale przede wszystkim rozumienia tego o czym się czyta. W
szkołach brakuje szeroko rozumianej edukacji kulturalnej. W ostatnich latach
zlikwidowano lekcje muzyki, plastyki, do minimum zredukowano godziny lekcyjne
przedmiotu
Wiedza o kulturze.
Jak podkreślił prowadzący panel red.
Roman Kurkiewicz - „bitwa o kulturę, to także bitwa o media publiczne”.
Wśród uczestników debaty nie brakowało opinii, iż obecna agonia mediów
publicznych będzie się pogłębiać, póki nie zostaną głośno zarysowane (m.in. w
programie wyborczym lewicy) postulaty ich finansowania. Tymczasem
rządzący w ostatnim czasie wprost nawoływali do niepłacenia abonamentu, a
wszelkie ustawowe próby ratowania mediów publicznych były przez partię
sprawującą władzę utrącane. W obliczu braku odpowiednich środków mediom
publicznym trudno będzie likwidować obszar wykluczeń w kulturze, a także
promować w dobrym czasie antenowym wybitnych twórców (po raz kolejny będą
musieli ustąpić miejsca tym, którzy będą w stanie zapewnić medium sukces
komercyjny).
Wnioski i rekomendacje:
W toku dyskusji pojawiły się następujące
rekomendacje:
- Przywrócenie dialogu pomiędzy
kreującymi politykę kultularną a twórcami
- Zmiana zasad finansowania instytucji
kultury na bardziej przejrzyste
- Stworzenie kompleksowego programu dla
kultury, przy kooperacji resortów: kultury, edukacji i nauki.
- Zwiększenie nakładów na edukację i
kulturę kosztem np. wydatków przeznaczonych na obronność.
- Zapisy w programie wyborczym lewicy
dotyczące obowiązku płacenia abonamentu
- Obszar pomniejszania wykluczeń w
kulturze powinien zaczynać się od bibliotek
- Dostosowanie procesu legislacyjnego do
nowych wyzwań technologicznych
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz