poniedziałek, 21 stycznia 2013

Miller: Wstyd mi za Arłukowicza



Chore dzieci odganianie są od drzwi szpitala. To hańba. Wstyd mi, że w tej sytuacji ministrem zdrowia jest człowiek, który jeszcze niedawno uchodził za człowieka lewicy - mówił w TOK FM szef SLD, Leszek Miller. 
W tym tygodniu ma odbyć się kolejne głosowanie nad wotum nieufności dla ministra Bartosza Arłukowicza. Leszek Miller już teraz zapowiada, że SLD będzie za jego odwołaniem - Będziemy za odwołaniem. Jeżeli minister Arłukowicz nie obudzi się z pewnego snu, no to nie widzimy możliwości, żeby pełnił urząd - mówił w  Poranku Radia TOK FM.

Leszek Miller zarzuca Arłukowiczowi  brak inicjatywy podczas Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy - Bartosz Arłukowicz jako minister zdrowia powinien być pierwszym partnerem Jerzego Owsiaka. Rząd może albo pomagać albo przeszkadzać. No więc niech pomaga i niech minister Arłukowicz uchyli te drzwi, za którymi się schował, bo przypomina swój udział w dawnym programie telewizyjnym "Agent" – mówił. 

Były premier skrytykował także ministra zdrowia za jego małą aktywność oraz za to, że małe dzieci „odganiane są  chociażby od drzwi w Centrum Zdrowia Dziecka” - Polska po wojnie wysyłała swoje dzieci do sanatoriów, aby je leczyć z gruźlicy. A dzisiaj bogata Polska nie jest w stanie sobie z tym problemem poradzić. To jest skandal i hańba. Mi jest wstyd, że ministrem zdrowia w tej sytuacji jest człowiek, który jeszcze niedawno uchodził za człowieka lewicy. Miller zapowiedział także, że do kwietnia, SLD sporządzi specjalny raport, który będzie się nazywał 15 lat przemian w służbie zdrowia - Mają tam zostać zaprezentowane rozmaite rozwiązania alternatywne – powiedział szef SLD.

Zródło: Poranek Radia TOK FM 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz